Postępowanie dotyczące wyborów korespondencyjnych prowadzi stołeczna prokuratura okręgowa. W ubiegłym tygodniu Adam Bodnar poinformował, że jeszcze w lutym Mateusz Morawiecki może usłyszeć zarzuty w tej sprawie. W styczniu prokuratura wystąpiła o uchylenie immunitetu posłowi PiS, lecz polityk sam się go zrzekł. Sejmowa komisja regulaminowa uznała jego oświadczenie za poprawne.

Wkrótce podamy więcej informacji. 

Udział
Exit mobile version