W lipcu dzieciom z przedszkola w Aalen (Badenia-Wirtembergia) w ciepły, letni dzień nie pozwolono wyjść na zewnątrz. Musiały bawić się w hali sportowej. Wszystko ze względu na korowódkę dębówkę – relacjonuje stacja SWR.
Niemcy. Plaga gąsienic korowódki dębówki
Choć to nazwa gatunku motyla, to zagrożenie stwarzają nie owady dorosłe (imago), ale gąsienice. Te poruszają się zazwyczaj grupami (najliczniejsze kłębowiska mogą mieć wielkość głowy dziecka), korowodami wspinając się na drzewa dębowe. Stąd ich nazwa. Po zmierzchu wędrują w stronę koron, tam przez noc zjadają liście, a o świcie wracają razem do gniazd.
Już sam ten widok może mrozić krew w żyłach, ale nie stwarza zagrożenia. Niebezpieczne są jednak włoski gąsienic, które u ludzi i zwierząt mogą wywołać podrażnienia ze względu na zawartą w nich truciznę. Co więcej, włoski te przenoszą się wraz z wiatrem na odległość nawet 50 metrów. Gdy dotkną człowieka, mogą więc wyrządzić sporą krzywdę.
Mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia, szczególnie w miejscach o dużym natężeniu ruchu, takich jak parkingi i miejsca odpoczynku lub na drogach federalnych i stanowych. Trujące piekące włoski gąsienic mogą powodować podrażnienia skóry (np. swędzące krosty), zapalenie błon śluzowych, a w ciężkich przypadkach duszność
Swędzenie, wysypka, a nawet duszności. Odwołane imprezy, zagrożenie dla dzieci
Najgorsza sytuacja jest obecnie odnotowywana w lasach w pobliżu Aalen niedaleko Stuttgartu. „Przez 15 lat pracy jako arborysta nigdy nie doświadczyłam czegoś takiego” – mówi właścicielka jednej z firm zajmujących się ochroną drzew w rozmowie z SWR.
W mieście z powodu plagi gąsienic odwoływane są imprezy i festiwale. Po jednym z meczów piłkarskich zawodnicy i kibice skarżyli się na swędzącą wysypkę na skórze.
Cienkie piekące włoski korowódki dębowej powstają od trzeciego stadium larwalnego, łatwo się odrywają i zawierają toksynę taumetopoeinę – tłumaczy „Frankfurter Rundschau”. Włoski mają specjalne zadziory, dzięki czemu łatwo przyczepiają się do skóry. Powodują obrzęk, swędzenie, wysypkę, a nawet problemy z oddychaniem. Mogą też podrażnić oczy.
