Co robi b. szef TVP: Jacek Kurski kandydował w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego, ale nie uzyskał mandatu. Dostał posadę asystenta europosła, a następnie, jak wskazuje Onet, został zatrudniony w strukturach Europejskich Konserwatystów i Reformatorów – frakcji w PE, do której należy PiS. Według portalu Kurski zarabia 5 tys. euro w ramach delegacji Unia Europejska-Meksyk.
W PiS krytykują: Portal donosi, że niektórym europosłom nie podoba się fakt, iż Kurski otrzymał tę posadę. – W ramach EKR w tej kadencji Parlamentu Europejskiego doszło do zwolnień. My jako PiS mamy prawo zatrudniania mniejszej liczby osób, ponieważ wprowadziliśmy w tej kadencji aż siedmiu europosłów mniej niż w poprzedniej pięciolatce. Finał jest taki, że zamiast merytorycznego pracownika z komisji rolnictwa – a mamy umowę z Mercosurem na tapecie – zatrudniamy Jacka Kurskiego – powiedział portalowi jeden z europosłów.
Walentynkowe nagranie: Wg Onetu „burzę” wywołało walentynkowe nagranie, które opublikowało w mediach społecznościowych małżeństwo Kurskich. Widać na nim jak para tańczy na ulicach Waszyngtonu. – „Kura” nie przychodzi do pracy, olewa robotę, zarabia niezłe pieniądze, tymczasem my łożymy na utrzymanie jego i jego rodziny. Jaki jest z tego zysk? Dostaje pieniądze, więc powinien pracować – mówi portalowi europoseł PiS. – Kurski nie pracuje, błaznuje – dodaje inny rozmówca.
Przeczytaj także artykuł „Mieli uchylać immunitet Nawrockiego. Zaskakujący zwrot”
Źródło: Onet