Pierwsze informacje o śmierci Waldemara Kuchannego przekazał serwis Wirtualne Media w poniedziałek 1 lipca. Dziennikarz zmarł w wieku 58 lat po długiej chorobie. Doniesienia te potwierdził także dziennikarz  Robert Jaruga. Kuchanny przez ponad 20 lat był związany z tygodnikiem „Nie”, gdzie pełnił najpierw funkcję zastępcy redaktora naczelnego, a następnie redaktora naczelnego. 

Zobacz wideo Janusz Kowalski grozi rządowi Tuska bezwzględnymi rozliczeniami

Śmierć Waldemara Kuchannego. Podano datę pogrzebu

W środę 3 lipca na profilu Waldemara Kuchannego na Facebooku pojawił się wpis opublikowany przez jego córkę Józefinę Kuchanny-Tokarską. Kobieta poinformowała o szczegółach pogrzebu dziennikarza. „Jak już Państwo wiedzą, mój Tata zmarł niedawno. Wraz z moją Mamą Joanną Tokarską, Partnerką Waldemara Katarzyną Szajowską oraz jego serdeczną przyjaciółką Idalią Dubicką chcemy poinformować o dacie pożegnania. Oficjalne pożegnanie odbędzie się we wtorek 9 lipca o godzinie 10:00 w Domu przedpogrzebowym na Powązkach Wojskowych, ul. Powązkowska 43/45” – napisała. 

Kim był Waldemar Kuchanny? Od 2002 roku był związany z tygodnikiem „Nie”

Waldemar Kuchanny urodził się w Tczewie. Tam też ukończył szkołę średnią – I Liceum Ogólnokształcące. Następnie podjął studia z filologii polskiej na Uniwersytecie Gdańskim. W 1990 roku dołączył do redakcji trójmiejskiego oddziału „Gazety Wyborczej”, gdzie pracował przez 11 lat. W dzienniku prowadził m.in. satyryczną ostatnią stronę, gdzie publikowano teksty i rysunki. 

W 2002 roku przeszedł do tygodnika „Nie”. Początkowo był gdańskim korespondentem pisma, a później przeniósł się do Warszawy. Przez wiele lat był zastępcą redaktora naczelnego Jerzego Urbana. – Gdy Urban zaproponował mi u siebie stanowisko, nie byłem do tego przekonany, nie zależało mi, żeby być jego zastępcą. Mieszkałem w Gdañsku, miałem dużą wygodę. Obdzwoniłem różnych znajomych z pytaniem, co mi radzą. Tylko jeden powiedział: zgódź się, dużo się od Urbana nauczysz. Pisałem już wtedy do „Nie” od dłuższego czasu, wydawało mi się, że niczego nowego już się nie dowiem. Gdzie są te lekcje? W końcu zorientowałem się: przebywając z Urbanem, nauczyłem się filozofii życiowej, myślenia o tym, co jest celem, sensem życia, samodzielności myślenia – wspominał w rozmowie z autorami biografii Urbana. Kilka miesięcy po śmierci Urbana, w maju 2023 roku, Kuchanny został redaktorem naczelnym tygodnika. 

Udział
Exit mobile version