„Po rozmowie ze mną wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski podjął decyzję o złożeniu dymisji ze sprawowanej funkcji” – przekazał Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i lider Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Niekorzystne doniesienia o działaniach wiceministra

W czwartek Wirtualna Polska opublikowała obszerny artykuł poświęcony Zbigniewowi Ziejewskiemu, politykowi PSL a zarazem wiceministrowi aktywów państwowych.

Jak mogliśmy dowiedzieć się z artykułu, choć ze względu na pełnioną w rządzie funkcję politykowi pośrednio podlega m.in. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, ten dzierżawi o KOWR setki hektarów ziemi i toczy z ośrodkiem spory sądowe o bezumowne korzystanie z kolejnych hektarów oraz zdewastowanie innych.

To zresztą niejedyne kontrowersje wokół polityka, o których napisała WP. Dziennikarze poinformowali również, że wobec Ziejewskiego zapadło kilka wyroków sądowych, a w nich posługiwanie się fakturami sfałszowanymi przez jego księgową i byłego wspólnika oraz działanie na szkodę spółki „Danko”, która dziś pośrednio mu podlega.

Wyroki sądowe dotyczą także spraw z KOWR. Jeden z tych, które już zapadły, dotyczy zdewastowania ponad 10 hektarów ziemi. Zgodnie z kolejnym to Ziejewskiemu KOWR zapłacić ma 784 tys. złotych.

WP poinformowało także, że w kolejnej ze spraw polityk zawarł z KOWR ugodę, a następnie przedstawiciele jego firmy dogadali się z ośrodkiem po niekorzystnym dla niego wyroku.

Stanowcza deklaracja premiera

O sprawę podczas briefingu prasowego zorganizowanego przy okazji podróży do Turcji zapytany został premier Donald Tusk. – Jak skończymy tutaj nasze zajęcia, to osobiście zajmę się tą sprawą. Sprawdzę, o co chodzi w tych informacjach i czy one są dyskwalifikujące dla wiceministra. Nie mam w tej chwili gotowej odpowiedzi, ale bardzo szybko tę odpowiedź będę miał i oczywiście przekażę ją państwu – mówił przed południem szef rządu.

Udział
Exit mobile version