Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński poinformował, że kandydatem jego ugrupowania na prezydenta Płocka będzie Piotr Uździcki. – Wierzę w pana Uździckiego, człowieka o wieloletnim doświadczeniu dydaktycznym o specjalności ekonomicznej i zarządzania, a także innych studiach – krótko mówiąc kogoś, kto może podjąć trud, bo to jest trud, ale taki trud, który może przynosić efekty i co za tym idzie bardzo wiele zadowolenia nie tylko dla prezydenta, ale dla wszystkich, którzy uczestniczą we władzy, ale przede wszystkim, i to jest najważniejsze, dla mieszkańców Płocka – powiedział prezes PiS.

Zobacz wideo
Filip Szulik-Szarecki radzi, jak walczyć z dezinformacją

Maciej Wąsik na spotkaniu z Jarosławem Kaczyńskim w Płocku

W Płocku obecny był także Maciej Wąsik, były wiceszef MSWiA. W pewnym momencie prezes PiS zwrócił się do polityka. – Nie możemy zgodzić się na te nadużycia, które dotyczą posłów tego okręgu. Tutaj siedzi pan poseł Wąsik, poseł do polskiego parlamentu – powiedział Kaczyński. Szef Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że Wąsik został „skazany w sposób bezprawny”. – Ale mimo wszystko skazany z zarzutami, które w gruncie rzeczy powinny być, jeśli w ogóle tego rodzaju wydarzenia miały miejsce, bo tego nie wiem, na jakieś postępowanie służbowe, jakąś naganę, a to dwa lata więzienia. W kraju, w którym za pobicie kogoś lub obrabowanie dają rok, tak nierzadko bywa. O sądownictwie można byłoby mówić bardzo dużo, to oddzielny problem – powiedział Kaczyński. 

Następnie szef największej partii opozycyjnej mówił o walce z korupcj± za pierwszych rządów PiS i wspominał o utworzeniu Centralnego Biura Antykorupcyjnego. – Pierwszy przedstawił ten pomysł w Sejmie Mariusz Kamiński. To był chyba jego pomysł… Maciej, to był jego pomysł? – Kaczyński zwrócił się Wąsika, na co ten przytaknął. 

– Za to, że ta walka została podjęta, że wyszły na jaw różne afery, w szczególności chodziło o aferę hazardową, musiała być zemsta. Wobec tego skierowano oskarżenia, najpierw bezprawnie zdjęto ze stanowiska szefa CBA Mariusza Kamińskiego, […] także jego zastępcę Macieja Wąsika. Zaczęła się komedia sądowa. I prokuratura umarzała, i sądy umarzały te oskarżenia. Mimo wszystko twardo dążono do tego, żeby skazać – mówił Kaczyński. 

Sprawa Wąsika i Kamińskiego. Zostali skazani m.in. za przekroczenie uprawnień

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali w grudniu 2023 roku skazani prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia za działania operacyjne w związku z tak zwaną afer± gruntow±. Chodziło między innymi o przekroczenie uprawnień. Obaj kwestionowali orzeczenie, powołując się na wydane w 2015 roku prezydenckie ułaskawienie. W styczniu obaj politycy zostali zatrzymani i osadzeni w zakładach karnych. Po dwóch tygodniach Andrzej Duda zdecydował o ich ponownym ułaskawieniu. Tego samego dnia wyszli na wolność. Prawo i Sprawiedliwość uważa polityków za posłów. Innego zdania jest większość sejmowa oraz marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Wąsik i Kamiński mają wyłączone karty poselskie. Wbrew zapowiedziom politycy nie pojawili się w Sejmie podczas ostatniego posiedzenia. 

Udział
Exit mobile version