Do Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce zgłosiła się w czwartek 20-letnia kobieta, która „w reklamówce przyniosła dwa granaty (jeden typu F1, drugi typu RGD5)”.
Wieliczka. Kobieta przyniosła znalezisko na policję
Jak czytamy w komunikacie, kobieta znalazła niebezpieczne przedmioty podczas przeglądania pudeł należących do jej zmarłego dziadka, które przywiozła ze sobą do Wieliczki z Kołobrzegu.
Policjanci zabezpieczyli ładunek oraz wezwali na miejsce saperów. „Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej” – poinformowano.
Przyniosła je w reklamówce. Policja apeluje
W związku z nieumyślnym stworzeniem przez kobietę zagrożenia policjanci wydali apel.
„Pamiętajmy, że takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem przenosić ani dotykać” – czytamy w komunikacie.
Funkcjonariusze podali, że miejsca, w których ujawnione zostają tego typu przedmioty, „należy zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych”.
„Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć” – poinformowano.
O znalezisku należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji, ale nie przynosić go samemu do komisariatu.