-
Patryk M. ps. Wielki Bu został doprowadzony do prokuratury i usłyszał poważne zarzuty związane z przestępczością zorganizowaną oraz kradzieżą.
-
Nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień, według obrońców kwestionuje sam fakt popełnienia czynów.
-
Został zatrzymany wcześniej w Niemczech na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania i obecnie oczekuje na decyzję sądu w Lublinie.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Patryk M. po godz. 16.30 w czwartek został doprowadzony do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej przy ul. Głowackiego, który prowadzi śledztwo w jego sprawie. Po około 45 minutach zakończyło się przesłuchanie.
„Wielki Bu” usłyszał zarzuty. Nie przyznaje się do winy
Jego obrońcy Krzysztof Ways i Łukasz Isenko powiedzieli mediom, że ich klient usłyszał zarzuty związane z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem i wprowadzeniem do obrotu narkotyków oraz zarzut kradzieży.
Z przekazanych przez mecenasów informacji wynika, że podejrzany nie przyznał się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień.
– Nasz klient nie tylko się nie przyznaje, ale kwestionuje fakt, że takie sytuacje, które zostały opisane w zarzutach, miały w ogóle miejsce. Ma nadzieję, że w trakcie postępowania zostanie to wyjaśnione, a on finalnie oczyszczony ze stawianych mu zarzutów – dodał jeden z obrońców.
Jak przekazali mecenasi, Patryk M. trafi w czwartek do jednostki penitencjarnej w Lublinie. – W najbliższym czasie sąd będzie podejmował decyzje co do dalszych jego losów, jeśli chodzi o kwestię tymczasowego aresztowania – wyjaśnili.
Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak informował w czwartek przed przesłuchaniem, że mężczyzna usłyszy pięć zarzutów.
Chodzi m.in. o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się obrotem narkotykami w znacznej ilości. Przekazał, że więcej informacji prokuratura udzieli po zakończeniu czynności, najpewniej w piątek.
Patryk M. ścigany ENA. Zatrzymano go w Niemczech
Patryk M. został zatrzymany 12 września na lotnisku w Hamburgu, z którego planował udać się w dalszą podróż. Jego celem miały być Zjednoczone Emiraty Arabskie.
W czwartek rano „Wielki Bu” w asyście funkcjonariuszy Służby Więziennej i Centralnego Biura Śledczego Policji wyruszył konwojem do Lublina, gdzie dotarł około godziny 16:30. Po przedstawieniu zarzutów ma zostać przesłuchany.
„Wielki Bu” był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania w związku ze śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Krajową w Lublinie i dotyczącym udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Grupa miała działać od lipca 2017 r. do 2018 r. w Polsce, Holandii oraz Hiszpanii i zajmować się handlem i przemytem narkotyków.
Ponadto Patryka M. dotyczyć ma też zarzut kradzieży z włamaniem do samochodu i przerobienia oznaczeń identyfikacyjnych w tym pojeździe.
O Patryku M., ps. Wielki Bu, zrobiło się w Polsce głośno w czasie ostatniej kampanii wyborczej, kiedy to strona rządowa podkreślała jego znajomość z ubiegającym się wówczas o urząd prezydenta Karolem Nawrockim.
Przeciwnicy ówczesnego prezesa IPN przypominali ich wspólne fotografie, sugerując niejasne koneksje przyszłej głowy państwa. „Wielki Bu” miał być dawnym sparing partnerem Karola Nawrockiego w czasie treningów bokserskich. Brał również udział w walkach mieszanych sztuk walki w formule freak fight.
-
Premier o „złodziejach” popierających PiS. „Nie dziwcie się”
-
„Budda” usłyszał zarzuty. Nie przyznaje się do winy













