W skrócie
-
W Patagonii odkryto nowy gatunek abelizaurów, Vitosaura colozacani, którego szczątki potwierdzają ekstremalnie zredukowane przednie kończyny.
-
Abelizaury, drapieżne dinozaury kredowe, miały mocne tułowie i bardzo krótkie łapy przednie, nawet krótsze niż u tyranozaurów.
-
Redukcja kończyn przednich wiązała się z ewolucją strategii polowania opartych na sile nóg i głowy, a nie na manipulacji łapami.
Szczątki tego zwierzęcia znaleziono w Patagonii, w formacji skalnej Los Llanos. Dinzoaur został nazwany Vitosaura colozacani. Warto zwrócić uwagę – witozaura, a nie witozaur. Rodzaj żeński został zastosowany dlatego, że nazwa nawiązuje do argentyńskiej bohaterki zwanej Doña Vito, żyjącej i walczącej w XIX wieku.
Kawałek pierwszego kręgu grzbietowego, drugi kręg grzbietowy już kompletny, części kości krzyżowej, kość biodrowa, łonowa i kulszowa oraz kilka innych niezidentyfikowanych fragmentów pozwoliły opisać nowy gatunek jako członka abelizaurów. To grupa drapieżnych dinozaurów znanych głównie z terenów dawnej Gondwany – Ameryki Południowej, Afryki z Madagaskarem czy Indii.
Na tych terenach stworzyły wiele gatunków o mocnych korpusach i czaszkach oraz zaskakująco skarlałych przednich kończynach. U późnych abelizaurów takich jak karnotaur to w zasadzie małe kikuty, mniejsze nawet niż u tyranozaurów, u których także te kończyny się zmniejszały. To dowód na to, że u późnych dinozaurów kredowych przednie kończyny przestawały być potrzebne albo były potrzebne do innych celów niż chwytanie zdobyczy.
Abelizaury były przede wszystkim drapieżnikami Gondwany
„Ameghiniana” pisze o tym znalezisku z Argentyny tak: „Abelizaury były dominującą grupą teropodów w okresie kredy w Gondwanie, dotarła także do Laurazji, na tereny dzisiejszej Europy Środkowej. Grupa odniosła zadziwiający sukces w Ameryce Południowej. Odkrycie Vitosaura colozacani poszerza zasięg geograficzny abelizaurów”.
Przednie kończyny tego dinozaura były już tak bardzo skarlałe, że w zasadzie stawały się niemal niewidoczne, co można dostrzec na powyższej rekonstrukcji filmowej. Na pierwszy rzut oka zwierzę wyglądało tak, jakby w ogóle ich nie miało. Sprawiało wrażenie żywego taranu, który używa tylko kończyn tylnych.
Oznacza to, że abelizaury takie jak witozaura polowały za pomocą silnych nóg i potężnej głowy ze szczękami. Przednie kończyny przestały być potrzebne. Ich środowisko sprzyjało ewolucji strategii polowania opartych na sile i szybkości, a nie na manipulacji kończynami. Krótkie kończyny przednie mogły zmniejszać masę ciała w przedniej części, poprawiając balans i zwrotność.
W każdym razie przednie kończyny zwierzęcia miały długość zaledwie ćwierci przednich łap tyranozaura, już uchodzących za bardzo krótkie i szczątkowe.