Oburzenie po wizycie Romana Polańskiego na Uniwersytecie Warszawskim 

Wydział Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego poinformował we wtorek 13 maja, że w ubiegłym tygodniu na uczelni „goszczono mistrza Romana Polańskiego”. Jego wizyta była związana z prezentacją książki „Wokół ekstradycji Romana Polańskiego. Spór prawny czy cywilizacyjny” pod red. prof. Zbigniewa Lasocika. „Spotkanie było absolutnie wyjątkowe, a to za sprawą osobistej obecność Wybitnego Reżysera Pana Romana Polańskiego, który przybył na zaproszenie organizatora spotkania prof. Lasocika” – czytamy na stronie wydziału. W spotkaniu uczestniczył między innymi rektor uczelni Alojzy Nowak. „UW przyjmuje z honorami gwałciciela dziecka, który uciekł przed karą. Wstyd” – skomentowała na swoim profilu w mediach społecznościowych Maja Staśko, dziennikarka i aktywistka. Mnóstwo głosów oburzenia pojawiło się jednak również pod samym wpisem UW. „Biorąc pod uwagę niedawne wydarzenia na Wydziale, organizowanie celebracji dla człowieka, który dopuścił się przestępstwa seksualnego i nie ponosi konsekwencji, nie tylko szokuje i zniesmacza, ale jest po prostu nie na miejscu” – głosi jeden z komentarzy. „To kpina i splunięcie na społeczność akademicką, która walczyła o wydalenie molestującego dziekana, a także policzek dla wszystkich uczciwych ludzi. Komunikat, jaki wydział kieruje poprzez swoje działania, jest jednoznaczny: akceptujemy przemoc seksualną, a nawet wynosimy na piedestał krzywdzicieli. Jest to wprost nieakceptowalne moralnie” – podkreśliła z kolei inna użytkowniczka.

„Wyjątkowy gość” w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Również w ubiegłym tygodniu Polański gościł także w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. „Odwiedził mnie wyjątkowy gość. Mistrz Roman Polański opowiedział mi o swoich planach związanych z realizacją nowego filmu. Możemy być dumni, że artysta kolejny projekt realizować będzie w Polsce. Cieszę się, że mistrz złożył autograf na plakacie do swojego debiutu pełnometrażowego 'Nóż w wodzie’. Plakat zdobi mój gabinet i przypomina mi nie tylko o wyjątkowej roli Romana Polańskiego w historii polskiego i światowego kina, ale przede wszystkim o moim Giżycku, gdzie w 1962 roku był kręcony” – poinformował na Facebooku wiceszef resortu Maciej Wróbel.

Zobacz wideo Noc żywych trupów. Debata w TVP | Co to będzie w Belwederze

Protest studentów łódzkiej filmówki

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Polański miał spotkać się ze studentami Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera. W związku z tym studenci zaczęli protestować i wystosowali apel do władz szkoły. Podpisani pod petycją studenci, pracownicy i absolwenci filmówki tłumaczyli, że są przeciwni spotkaniu z Romanem Polańskim ze względu na ciążące na nim oskarżenia o przemoc seksualną. Ostatecznie spotkanie odwołano na prośbę reżysera. Polański na przestrzeni lat był oskarżany o przestępstwa seksualne przez kilka kobiet. 

Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: „Zapadł wyrok w sprawie Romana Polańskiego. Obrońca nie przebierał w słowach”.

Źródła: Wydział Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW (Facebook), Uniwersytet Warszawski, Maja Staśko (Facebook), Maciej Wróbel (Facebook)

Udział
Exit mobile version