W środę prezydent Duda uczestniczył w szczycie NATO w Hadze. Jest to jego ostatni szczyt sojuszu północnoatlantyckiego, bowiem 6 sierpnia upłynie jego druga kadencja. Zgodnie z uchwałą Państwowej Komisji Wyborczej z 2 czerwca, wybory prezydenckie wygrał Karol Nawrocki.
Na konferencji prasowej po zakończeniu szczytu NATO w Hadze Duda ocenił, że „możemy się spodziewać i wizyty nowego polskiego prezydenta w Białym Domu, i wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych w Warszawie„. – Oczywiście terminy będą jeszcze ustalane, ale zakładam, że to nastąpi niebawem – powiedział Duda.
Andrzej Duda o spotkaniu Nawrockiego z Trumpem. „Świetna prognoza”
W kontekście relacji ze Stanami Zjednoczonymi prezydent przyznał, iż cieszy się ze spotkania Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu, do którego doszło na początku maja, gdy Nawrocki był dopiero kandydatem. – To jest dla mnie świetna prognoza – przyznał Duda.
Ocenił ponadto, że „obowiązkiem każdego prezydenta Rzeczpospolitej jest umacnianie więzi amerykańskich”. – Realizujemy to od lat, ja realizowałem to przez 10 lat i z dumną słucham, kiedy niektórzy eksperci mówią, że relacje polsko-amerykańskie są najlepsze w naszej historii – mówił.
Szczyt NATO w Hadze. Andrzej Duda: Sprawy Sojuszu są na dobrej drodze
Prezydent Duda ocenił również, że sprawy sojuszu północnoatlantyckiego, które pozostawi Nawrockiemu jako przyszłemu prezydentowi, są na „bardzo dobrej drodze„. – Oczywiście nadal będzie trzeba je prowadzić i tego wszystkiego pilnować dalej, trzeba będzie pilnować także przede wszystkim modernizacji polskiej armii, ale jesteśmy naprawdę na bardzo dobrej drodze do zapewnienia nam pełnego bezpieczeństwa – stwierdził Duda.
Jak mówił, jedna część tego bezpieczeństwa to Polska i jej potencjał, natomiast druga jest zapewniana właśnie przez naszą obecność w NATO.