O sprawie poinformował „Fakt”. Jak podaje dziennik, w czwartek 21 marca o poranku na drodze z Osieka w kierunku zakładu Agrolok (województwo kujawsko-pomorskie) stanęła blokada rolników. Informacje o tym, że droga zostanie zablokowana w tym miejscu, były znane już wcześniej. 

Zobacz wideo
O co chodzi w Zielonym Ładzie i czemu rolnicy protestują?

Kujawsko-pomorskie. Wjechała w blokadę i potrąciła policjanta 

Do zdarzenia doszło jeszcze przed godziną 6 rano. 41-letnia mieszkanka Rypina, która natknęła się na swojej drodze na protest rolników, staranowała blokadę ustawioną z drewnianych palet. Wyszedł do niej umundurowany policjant w kamizelce odblaskowej, który ochraniał protest, stanął przed maską i dał znak do zatrzymania się. Kobieta nie tylko tego nie zrobiła, ale ruszyła dalej i potrąciła funkcjonariusza. 

Według ustaleń „Faktu” auto uderzyło policjanta w nogę, wskutek czego poleciał na maskę samochodu. Miał również rozbić szybę samochodu osobowego. Sierżant sztabowy Paweł Dominiak z Komendy Powiatowej Policji w Brodnicy przekazał, że funkcjonariusz trafił do szpitala, w którym wciąż przebywa. Jego życiu ani zdrowiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo. 

Mieszkanka Rypina potrąciła policjanta. Była pod wpływem alkoholu 

Oficer z brodnickiej komendy w rozmowie z dziennikiem przekazał, że 41-latka kierowała autem pod wpływem alkoholu. – Kierująca miała 1,3 promila w organizmie. Została zatrzymana. Jak wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty – przekazał Dominiak. Zanim 41-latka natknęła się na rolniczą blokadę, miała przejechać około 15 kilometrów. 

To nie pierwsza niebezpieczna sytuacja podczas protestów rolników. Wczoraj informowaliśmy o śmiertelnym wypadku na drodze S8. 36-latek, który próbował przejść przez ulicę, został potrącony. Jego życia nie udało się uratować. Więcej na ten temat w tekście: „Protest rolników. Nie żyje 36-letni mężczyzna potrącony podczas blokady”.

Udział
Exit mobile version