Stanowcze słowa Andrzeja Dudy: Prezydent Polski podczas tzw. ukraińskiego śniadania w Davos (Szwajcaria), w którym wziął udział wraz z innymi przywódcami państw, ocenił, że podejście polegające na próbach zachęcenia Władimira Putina do rozmów pokojowych jest błędem. Jego zdaniem należy sprawić, aby „Putin błagał Ukrainę i jej sojuszników, by mógł przy tym stole zasiąść„. Następnie Duda zaznaczył, że wojna w Ukrainie jest konfliktem globalnym, a nie lokalnym, w związku z czym „wymaga globalnych rozwiązań„.

Szef NATO z apelem: Obecny podczas spotkania Mark Rutte przestrzegł, żeby „nie zasiadać do stołu negocjacyjnego bez Putina”, tzn. nie rozważać możliwych ustępstw ze strony Ukrainy przed rozpoczęciem negocjacji. Podkreślił również istotę wynegocjowania trwałego pokoju. – Żeby pokój był trwały, musimy zapewnić, by Putin nigdy, przenigdy nie spróbował w przyszłości zająć choćby kilometra kwadratowego Ukrainy – powiedział.

Zobacz wideo Duda spotkał się z Zełenskim w Warszawie. „Rosja powinna ponieść koszty odbudowy Ukrainy”

Donald Trump wezwał Kreml do zakończenia wojny na Ukrainie: Jeśli Moskwa tego nie zrobi, amerykańska administracja ma nałożyć sankcje na wszystkie rosyjskie towary. Prokremlowski deputowany Michaił Szeremet w odpowiedzi poradził Donaldowi Trumpowi, żeby nie stosował języka siły w rozmowach z Rosją, bo to nic nie da. Według rosyjskiego polityka, Donald Trump ma możliwości, aby zakończyć konflikt na Ukrainie, ale na razie nie przedstawił żadnych konkretów. 

A jak na słowa Trumpa zareagował Kreml? Odpowiedź jest krótka i dość stonowana. Więcej w tekście: Rosja odpowiedziała na ultimatum Donalda Trumpa. „Czekamy na sygnały”.

Źródła: Kancelaria Prezydenta na X, TVP Info

Udział
Exit mobile version