Sprawa dotyczy publikacji gazety „Tageszeitung”, w której warszawska korespondentka Gabriele Lesser stwierdza, że „jeżeli Stany Zjednoczone będą dążyć do kapitulacji Ukrainy, Polska rozejrzy się za innymi partnerami w dziedzinie bezpieczeństwa”.
Dziennikarka stwierdza dalej, że Polska może anulować zamówienia na sprzęt wojskowy z USA. Zamiast tego Warszawa miałaby postawić na dostawy z Europy.
Mariusz Błaszczak: Standardy uśmiechniętej Polski
„Powinniśmy już przyzwyczaić się do nowych standardów uśmiechniętej Polski. Teraz to Niemcy informują o planach rządu Tuska. Tym razem z niemieckiej prasy dowiadujemy się, że MON może anulować kontrakty zbrojeniowe zawarte z USA” – napisał na platformie X Błaszczak.
Przypomniał m.in., że chodzi o kontrakt na myśliwce F-35, system obrony przeciwlotniczej Patriot, czołgi Abrams, śmigłowce Apache i wyrzutnie Himars.
Szef MON odpowiada: Wypisywanie bzdur
Z odpowiedzią na ten wpis pospieszył obecny szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
„Wypisywanie takich bzdur to nie tylko okłamywanie Polek i Polaków, ale także zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Jeśli nie jesteście w stanie popierać dobrych rozwiązań dla Polski, to przynajmniej nie działajcie wbrew interesom Ojczyzny i przestańcie kłamać” – napisał Władysław Kosiniak-Kamysz.