W skrócie
-
Pożar strawił niemal 400-letni klasztor Bernaga we włoskiej gminie La Valletta Brianza, zmuszając do ewakuacji 21 zakonnic.
-
Ogień spowodował zawalenie się dachu i poważne uszkodzenia konstrukcji, niszcząc przy tym liczne dzieła sztuki, meble i relikwiarze.
-
Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona, a akcja ratownicza straży pożarnej i służb trwała wiele godzin.
Pożar w gminie La Valletta Brianza we Włoszech został zauważony przed godz. 20 w sobotę. Alarm uruchomił się, gdy płomienie niemal całkowicie ogarnęły klasztor Bernaga w Perego, w którym mieszkają pustelnice z rytu ambrozjańskiego.
Na miejsce wezwano dziewięć zastępów straży pożarnej, a płomienie i rozświetlany od nich dym widoczne były z odległości kilku kilometrów. Pożar kwalifikowano jako zdarzenie o „niszczycielskim potencjale”. W bezpośrednim zagrożeniu znalazł się także przyległy kościół.
Ponadto interweniowała włoska żandarmeria wojskowa i zespoły ratownictwa medycznego. Karabinierzy działali we współpracy z lokalną policją pod nadzorem burmistrza Valletty Brianza Marco Panzeri.
Włochy. Klasztor zniszczony. Zawalił się dach budynku
Wstępne ustalenia wskazują, że do wybuchu pożaru doszło w jednej z celi. Wszystkie 21 zakonnic, które przebywały wówczas w klasztorze, zdołało bezpiecznie uciec. Nie odniosły obrażeń. Jedna z nich, 87-latka, była jednak apatyczna z powodu swojej choroby. Siostry miały wynieść ją z klasztoru na rękach, ponieważ sama nie dawała rady wstać z łóżka – podają włoskie media.
Zakonnice przewieziono najpierw do ratusza w Perego, a następnie do pobliskich miejsc kultu religijnego i szpitali.
Serwis TGCOM24 podał potencjalny przebieg pożaru. Według niego najpierw spłonął dach, następnie płomienie gwałtownie rozprzestrzeniły się wewnątrz kompleksu. Dochodziło do kolejnych zawaleń stropu.
Pożar w Perego. Stracono drogocenne dzieła sztuki
„Poważnie uszkodzona została konstrukcja, w której przechowywano drogocenne dzieła sztuki” – napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych Massimo Sertori, radny regionu. Chodzi o obrazy, zabytkowe meble, szaty liturgiczne i relikwiarze. Udało się uratować jedynie po kilka sztuk tych rzeczy.
Prace służb trwały wiele godzin. Wciąż jednak nie przekazano dziennikarzom informacji o tym, co dokładnie było przyczyną pożaru.
Źródło: Lecco Notizie, TGCOM24, „Il Giorno”