Włochy. Nie żyje 4-letni chłopiec. Kilka dni wcześniej doznał udaru cieplnego

4-letni chłopiec z udarem cieplnym

Pochodzące z Mołdawii dziecko spędzało wakacje z rodzicami w miejscowości Olmedo w prowincji Sassari. Jak podaje agencja Ansa, w ubiegłą środę chłopiec wyszedł z domu niezauważony przez rodziców. Później odnaleźli go nieprzytomnego w rodzinnym aucie stojącym w palącym słońcu. Rodzina wezwała pogotowie.

Śmierć dziecka na Sardynii

Dziecko trafiło najpierw na oddział intensywnej terapii szpitala w Sassari. Tam stwierdzono, że chłopiec doznał udaru cieplnego. Stan 4-latka nie ulegał poprawie, więc przetransportowano go do Polikliniki Gemelli w Rzymie. Dziecko zmarło w poniedziałek. Sprawę badają lokalne służby. „Aby doznać udaru cieplnego, który doprowadził do jego śmierci, dziecko musiało być zamknięte w samochodzie przez długi czas w pełnym słońcu, ale mogło też wcześniej chorować” – wskazuje agencja Ansa. Tego dnia w Olmedo temperatura sięgała ok. 30 stopni Celsjusza. 

Czym jest udar cieplny

„Udar cieplny (porażenie cieplne) to reakcja organizmu, która występuje po dłuższym działaniu wysokiej temperatury na nasze ciało – często połączonej z wysoką wilgotnością i brakiem lub bardzo małym ruchem powietrza. Temperatura ciała staje się tak wysoka, że organizm nie jest w stanie samodzielnie jej obniżyć” – czytamy na stronie polskiego Ministerstwa Zdrowia. W przypadku wystąpienia udaru cieplnego należy natychmiast wezwać pomoc (pod numerem 999 lub 112), przenieść daną osobę w chłodniejsze miejsce, zastosować zimne okłady i podawać płyny (jeśli osoba jest przytomna). 

Czytaj również: Tragedia w słowackich Tatrach. Zginął Polak, jego kolega został ranny

Źródło: Ansa.it, Gov.pl