Szymon Hołownia poinformował w czwartek, że wniosek w sprawie uchylenia immunitetu Mateusza Morawieckiego trafił do kontroli formalnej. – Mam nadzieję, że w poniedziałek będę w stanie skierować wniosek do komisji regulaminowej – powiedział marszałek Sejmu podczas konferencji prasowej. Zastrzegł jednak, że w kolejce komisji znajduje się jeszcze wiele innych wniosków czekających na rozpatrzenie, więc nie nastąpi to szybko.

Podczas spotkania z dziennikarzami padło pytanie o przewidywania dotyczące byłego premiera. – Wierzy pan, że Mateusz Morawiecki ucieknie na Węgry? – zapytała jedna z dziennikarek.

– Nie wiem, natomiast wiem, że taka sytuacja jest dla mnie nie do pomyślenia – odpowiedział Hołownia. Działania ukrywającego się na Węgrzech Marcina Romanowskiego porównał do zdrady stanu. – To jest, o ile dobrze pamiętam, pierwszy od XVIII w. przypadek, gdzie polski poseł ucieka z Rzeczpospolitej pod opiekę obcego „mocarstwa”. To jest targowica – stwierdził.

Szymon Hołownia: Mam nadzieję, że Morawiecki zmierzy się z zarzutami

Zdaniem Hołowni szukanie azylu politycznego w kraju Orbana to – niezależnie od przynależności partyjnej – „akt tchórzostwa i zdrady”. – Jeżeli PiS i jego funkcjonariusze zamierzają iść tą drogą i pokazywać tchórzostwo, i uciekać pod spódnicę Orbana, który ich ochroni przed „złą” Rzeczpospolitą Polską, to może niech od razu zdadzą obywatelstwo i uznają, że od zawsze czuli się w sercu Węgrami – będzie prościej – ironizował.

Zastrzegł jednak, iż nie wierzy, że były premier nie pójdzie w ślady poszukiwanego listem gończym posła. – Wydaje mi się, że jednak pan poseł Mateusz Morawiecki to jest inna klasa (niż Romanowski – red.), rozumie to i z otwartą przyłbicą zmierzy się z zarzutami, które stawia mu prokuratura – powiedział marszałek Sejmu. – Jeśli uważa, że nie ma sobie nic do zarzucenia, to komisja regulaminowa, sala plenarna, gdzie będzie miał 15 minut na przedstawienie swojego głosu, są świetnymi miejscami, żeby izbę do tego przekonać – podsumował.

Marcin Romanowski i Mateusz Morawiecki. Problemy prawne posłów PiS

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości i poseł PiS, jest podejrzany o nadużycia związane z Funduszem Sprawiedliwości. Po wydaniu przez polski sąd Europejskiego Nakazu Aresztowania Romanowski uzyskał azyl polityczny na Węgrzech, argumentując, że w Polsce nie może liczyć na sprawiedliwy proces. Decyzja rządu Viktora Orbana o udzieleniu mu ochrony międzynarodowej została skrytykowana przez wielu polskich polityków, w tym samego Hołownię; marszałek zapowiedział działania mające na celu wstrzymanie wypłaty wynagrodzenia poselskiego Romanowskiemu.

Z kolei Mateusz Morawiecki może stanąć przed sądem w związku z organizacją tzw. wyborów kopertowych w 2020 roku. Prokurator generalny Adam Bodnar skierował do Sejmu wniosek o uchylenie mu immunitetu, wskazując, że były premier mógł przekroczyć uprawnienia i nie dopełnić obowiązków.

Sprawa dotyczy decyzji podjętych w trakcie pandemii COVID-19, gdy rząd Morawieckiego forsował przeprowadzenie wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym. Zdaniem śledczych działania te naraziły Skarb Państwa na znaczne straty. W przypadku postawienia zarzutów byłemu premierowi może grozić do trzech lat więzienia.

Udział
Exit mobile version