-
Andrij Jermak, bliski współpracownik prezydenta Zełenskiego, może stać za planowanymi zmianami personalnymi w ukraińskim rządzie.
-
Zawieszenie amerykańskiej pomocy militarnej nasiliło napięcia i konflikty wewnętrzne na Ukrainie.
-
Trwają próby usunięcia niektórych urzędników, w tym szefa wywiadu Kyryła Budanowa, jednak decyzje personalne nadal zależą od Zełenskiego.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Zdaniem autorów wewnętrzne spory w ukraińskiej polityce stają się coraz bardziej zaciekłe, co ma związek z ustaniem pomocy wojskowej ze strony USA. „W nocy z 30 czerwca na 1 lipca amerykańska pomoc wojskowa, która zmniejszyła się od czasu, gdy Donald Trump został prezydentem, nagle się zatrzymała: wszystkie transporty broni zostały wstrzymane, a niektóre samoloty nawet zawróciły w powietrzu” – czytamy w artykule.
„Nikt nie wie, czy jest to pauza tymczasowa (jak ostatnio, w marcu), czy też trwała. Niektóre źródła twierdzą, że Trump sam nie wiedział o wstrzymaniu wsparcia. Inni sądzą, że to element planu wywarcia presji na Ukrainę, aby ta poszła na ustępstwa wobec Rosji w celu osiągnięcia porozumienia pokojowego, bez względu na to, jak złe, byłoby dla jej prezydenta” – donosi brytyjski tygodnik.
Według gazety ukraiński „dramat militarny” to tylko jedna strona medalu. Równie niepokojąca jest atmosfera „wewnętrznych rozłamów politycznych, czystek i konfliktów, które mogą rozbić kraj od środka w sposób o wiele bardziej szkodliwy niż to, co Rosjanie mogą osiągnąć swoją przemocą”.
Media: Niewidzialna ręka Jermaka a zmiany w ukraińskim rządzie
Według dziennikarzy to właśnie Andrij Jermak odgrywa kluczową rolę w próbach usunięcia szeregu wysokich rangą urzędników i awansowania osób mu lojalnych. Chodzi m.in. o wicepremiera Ołeksija Czernyszowa, niegdyś typowanego na przyszłego premiera, który został niedawno oskarżony o korupcję. „The Economist” wspomina także o możliwej zamianie premiera Denysa Szmyhala na Julię Swyrydenko oraz wielokrotnych próbach usunięcia szefa Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Kyryła Budanowa.
„Nie ma bezpośrednich dowodów na to, że Jermak zarządził śledztwo w sprawie Czernyszowa. Od ponad roku detektywi sprawdzają doniesienia, według których współpracownicy wicepremiera kupili mieszkania po obniżonych cenach w projekcie, który on sam zatwierdził” – wskazano w artykule.
„Ale trzej urzędnicy, wypowiadający się anonimowo, twierdzą, że Jermak wykorzystał swoje wpływy, celowo pozwalając na postęp tej sprawy, jednocześnie zamrażając inne. Twierdzą, że prawdziwym przewinieniem Czernyszowa było to, że wszedł w drogę Jermakowi. Po pierwsze, starał się przedstawić siebie jako alternatywny kanał komunikacji dla Amerykanów. Po drugie, jego upadek otworzył pole do awansu Swyrydenko, polityk blisko związany z Jermakiem” – zauważa „The Economist”.
Ukraina. Kyryło Budanow „nieusuwalny” – mimo prób
Z artykuły wynika, że oprócz wymiany premiera Szmyhala, możliwe są zmiany personalne w ministerstwach edukacji, zdrowia, kultury, polityki społecznej i ewentualnie finansów. Ponadto, jak podaje „The Economist”, Jermak po raz dziewiąty próbuje usunąć szefa Głównego Zarządu Wywiadu Kyryła Budanowa – jak dotąd nieskutecznie.
Źródła zbliżone do Jermaka nazywają Budanowa „nieprzewidywalnym rewolucjonistą”, który rzekomo buduje własną ekipę polityczną. – 90 proc. kancelarii prezydenta uważa go za szaleńca, a 10 proc. za geniusza – powiedział gazecie jeden z informatorów. Z kolei zwolennicy Budanowa nazywają go oddanym mężem stanu i jednym z niewielu, który jest w stanie powiedzieć prezydentowi Zełenskiemu jak się rzeczy mają, nawet jeśli prawda ta jest nieprzyjemna.
Według „The Economist”, powtarzające się ostrzeżenia Białego Domu, aby nie zwalniać Budanowa – przynajmniej na razie – również mogły wpłynąć na decyzję o pozostawieniu 39-latka na stanowisku.
Wpływ Jermaka na Zełenskiego. „The Economist” o szczegółach
Utrzymanie Budanowa na stanowisku sugeruje, że prezydent Zełenski nadal ma ostatnie słowo w decyzjach personalnych, mimo znacznych wpływów Jermaka – ocenia pismo. W artykule zwrócono również uwagę, że władza Jermaka opiera się na jego bliskiej współzależności z Zełenskim, a nie na jego własnej pozycji politycznej..
„The Economist” twierdzi, że Jermak może kontrolować znaczną część przepływu informacji do prezydenta Zełenskiego, co wpływa na atmosferę w kręgach rządowych. Według źródeł Ukraińskiej Prawdy rekonstrukcja rządu w Kijowie może odbyć się już w lipcu.
- Media: Rosnące wpływy Andrija Jermaka budzą obawy sojuszników
- „Le Monde”: Wielka samotność Zełenskiego