Informacja o zestrzeleniu bezzałogowca produkowanego przez polską firmę WB Electronics opublikowana zostały w kanałach społecznościowych rosyjskiego resortu obrony.
„Operator drona uderzeniowego wojsk grupy Północnej wykrył na niebie nad obwodem sumskim, w rejonie granicy państwowej, dron rozpoznawczy FlyEye Sił Zbrojnych Ukrainy, po czym szybko go dogonił i zniszczył” – napisano.
Do wpisu dołączone zostało nagranie wideo, na którym widać moment trafienia bezzałogowca.
Wojna w Ukrainie. Polskie drony na froncie
Informacja podawana przez rosyjskie Ministerstwo Obrony dotycząca zniszczenia drona FlyEye to wyraźna odpowiedź na opinie ekspertów, chwalących przydatność polskiego sprzętu w walce z rosyjską armią.
Bezzałogowce produkowane przez firmę WB Electronics, znajdujące się na wyposażeniu Sił Zbrojnych Ukrainy, aktywnie wykorzystywane są w działaniach bojowych.
– Ta wojna jest pierwszym dużym konfliktem, w którym na tak dużą skalę wykorzystywane są drony. Pomimo, że wszyscy znają nazwę Bayraktar to, zdaniem ukraińskich żołnierzy, bardzo dobrą robotę robią polskie maszyny – twierdzi analityk wojskowy Jakub Link-Lenczowski.
– O polskich systemach może nie śpiewa się piosenek, tak jak o Bayraktarach, ale w obecnej fazie wojny są o wiele bardziej zabójcze – dodaje.
Sprzęt polskiej produkcji chwalony jest przez ukraińskich żołnierzy m.in. ze względu na całkowitą masę. Waży jedynie 12 kilogramów, dzięki czemu nie ma żadnych problemów z jego transportem.
Kolejną cechą bezzałogowca jest możliwość wystartowania „z ręki”. Dron FlyEye nie potrzebuje specjalnej katapulty.
