-
Rosja przeprowadziła późnym wieczorem zmasowany atak na m.in. Charków, Kijów i Krzywy Róg.
-
Siły ukraińskie zestrzeliły część dronów, ale kilka osób zostało rannych. Lokalne władze apelowały o szukanie schronienia.
-
W ostatnich miesiącach nasiliły się rosyjskie ataki, a czerwiec okazał się najtragiczniejszym pod względem ofiar od początku wojny.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
We wtorek późnym wieczorem Rosjanie zaatakowali Charków dronami. Mer miasta Igor Teriechow powiadomił, że ucierpiał rejon kijowski.
„Nocny atak Shahedów na miasto trwał 14 minut. W tym czasie wróg zaatakował rejon kijowski Charkowa 16 razy. Ponadto, według wstępnych informacji, kilka wrogich dronów bojowych zostało zestrzelonych przez siły obronne Ukrainy” – oznajmił Teriechow.
Wcześniej mer informował, że siły rosyjskie uderzyły w jedno z przedsiębiorstwo w Charkowie. W miejscu ataku wybuchł pożar.
Ukraina: Atak na Charków. „W ciągu 20 minut co najmniej 17 eksplozji”
Początkowo szef charkowskiej obwodowej administracji państwowej Oleg Sinegubow informował, że Rosja zaatakowała Charków co najmniej osiem razy, a trafienia odnotowano głównie w rejonie kijowskim.
Później Sinegubow podał, że Charków był celem zmasowanego ataku dronów. „W ciągu zaledwie 20 minut w mieście słychać było co najmniej 17 eksplozji” – przekazał szef regionalnych władz. Według niego większość ataków była wymierzona w przedsiębiorstwo w rejonie kijowskim.
„Wcześniej wróg użył bezzałogowego samolotu Geran-2. W wyniku ostrzału wybuchł pożar” – dodał.
Wkrótce potem Sinegubow napisał, że w wyniku potężnego ataku na Charków ranne zostały trzy osoby. „Medycy zapewniają im wszelką niezbędną pomoc” – podkreślił.
Siły powietrzne Ukrainy ogłosiły zagrożenie ze strony dronów i pocisków balistycznych w większości ukraińskich regionów. Agencja Ukrinform podała, że alarm powietrzny rozszerza się ze wschodu na zachód kraju.
Użytkownicy mediów społecznościowych donosili również o eksplozjach w obwodzie dniepropietrowskim, przede wszystkim w Krzywym Rogu. Wcześniej ukraińskie służby zaapelowały do mieszkańców, by poszukali schronienia.
Kijów i Krzywy Róg pod nalotem dronów. „Trzymajcie się z daleka od okien”
Agencja Unian podała, że Rosja atakuje z różnych kierunków. Eksplozje słychać było nie tylko w Charkowie, ale także w Kijowie. Lokalne władze poinformowały o działaniu systemów obrony przeciwlotniczej.
„Trzymajcie się z daleka od okien! Obrona przeciwlotnicza działa” – napisał Timur Tkaczenko, szef kijowskiej obwodowej administracji wojskowej.
O pracy obrony przeciwlotniczej informował także mer miasta Witalij Kliczko. „W stolicy, na lewym i prawym brzegu, działają siły obrony powietrznej” – zauważył, apelując do mieszkańców, by się ukryli.
Krzywy Róg również ucierpiał na skutek nocnego ataku. Szef dniepropietrowskiej obwodowej administracji wojskowej Serhij Łysak poinformował, że w wyniku nalotu rakietowego w mieście wybuchł pożar.
„Niczego nie filmujemy ani nie publikujemy w internecie” – apelował przewodniczący rady obrony Krzywego Rogu Ołeksandr Wilkul.
Uszkodzona została infrastruktura energetyczna miasta, co doprowadziło do przerw w dostawie prądu. Według portalu Ukraińska Prawda, który powołał się na Wilkula, w Krzywy Róg uderzyło około 20 dronów Shahed.
Wojna w Ukrainie. Więcej ataków Rosji
W ostatnim czasie nastąpił znaczny wzrost liczby rosyjskich ataków dronów przeciwko Ukrainie. Według naczelnego dowódcy sił zbrojnych Ołeksandra Syrskiego w czerwcu liczba wystrzelonych pocisków i dronów wzrosła o 60 proc.
Jak zauważyła agencja Unian, w Rosji wzrosła produkcja dronów, zwłaszcza typu Shahed.
Według Misji Monitorującej Praw Człowieka ONZ w Ukrainie, czerwiec był najtragiczniejszym miesiącem dla ludności cywilnej w ciągu trzech lat wojny – zginęły 232 osoby, a 1343 zostały ranne.
