Nietypową zmianę w statystykach rosyjskiego resortu zauważyli analitycy projektu Esli Byt Tochnym cytowani przez portal Meduza.
Ostatnie statystyki w raporcie „Krótki opis stanu przestępczości” obejmują okres od stycznia do kwietnia 2025 r. W wyniku przestępstw zginęło 7100 osób, co stanowi spadek o 1,3 proc. względem zeszłego roku.
„Dane te obejmują nie tylko ofiary zabójstw, ale także te, które zmarły w wyniku naruszenia przepisów bezpieczeństwa, przepisów ruchu drogowego i innych przestępstw. Było to jedyne otwarte źródło informacji operacyjnej na temat liczby ofiar, choć bez podziału na regiony. Dane dotyczące regionów są publikowane w UIIS raz na sześć miesięcy. Kolejna publikacja spodziewana jest 11 sierpnia, ale nie wiadomo, czy się ukażą” – wskazują analitycy.
To kolejne „znikające” statystyki z Rosji. Meduza przypomina, że od Federalna Agencja Statystyczna (Rosstat) zaczęła zatajać szersze dane demograficzne – w tym urodzenia, zgony, małżeństwa i rozwody – które obejmują okres od marca 2025 roku.
Tajemnicze zgony w Rosji. Eksperci wskazują jednoznacznie
Powód „przeoczeń” jest oczywisty – na podstawie dotychczasowych statystyk niezależne media i eksperci byli w stanie oszacować rzeczywiste straty Rosji w Ukrainie. Analiza Meduzy z zeszłego roku wskazywała na podwojenie liczby ofiar śmiertelnych po stronie agresora w 2023 r. względem 2022 r. Sam Kreml skrzętnie ukrywa rzeczywiste liczby.
Według danych brytyjskiego wywiadu z marca Rosjanie prawdopodobnie stracili w walkach od lutego 2022 r. ok. 900 tys. żołnierzy. Statystyka obejmuje zarówno rannych, jak i zabitych żołnierzy. Liczba samych zgonów oscyluje wokół 200 tys. Z kolei według danych Ukraińców, liczba strat Rosjan miała przekroczyć milion w czerwcu.
Źródło: Meduza, Interia