
W skrócie
-
Rosjanie zaatakowali port w Odessie oraz obwód mikołajewski, używając dronów i rakiety Iskander.
-
Uszkodzone zostały statki pod banderami Słowacji, Palau i Liberii, a także obiekty infrastruktury portowej.
-
Ukraińskie siły zestrzeliły 73 drony z 99 wysłanych podczas nocnego ataku.
„Porty w obwodzie odeskim przez całą noc były przedmiotem nieustannych ataków wroga. W wyniku uderzeń dronów uszkodzone zostały elewatory, magazyny przedsiębiorstw cywilnych, barka, statki pływające pod banderą Słowacji i Republiki Palau” – poinformował w piątek ukraiński minister rozwoju i wicepremier ds. odbudowy Ołeksij Kułeba.
„W miejscach uderzeń ratownicy gaszą pożary. Pracownicy portów kontynuują oględziny uszkodzeń” – dodał. Zaznaczył również, że w porcie występują przerwy w dostawie prądu. Dzień wcześniej Rosja również uderzyła w port w Odessie. Wtedy zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne.
Rosjanie zaatakowali nocą również port w obwodzie mikołajewskim. Nikt nie został poszkodowany, jednak uszkodzony został statek pływający pod banderą Liberii.
Rosjanie uderzyli też w lwowską kolei na stacji Kowel. Zniszczona została tu lokomotywa oraz wagon towarowy.
Nocny atak Rosjan. Uderzyli dronami i Iskanderem
Nocą z 25 na 26 grudnia Rosjanie ponownie przeprowadzili ataki na Ukrainę. Ukraińskie siły powietrzne poinformowały, że Rosja wystrzeliła z Krymu jedną rakietę Iskander oraz 99 dronów z różnych części Rosji.
Ukraińcy przekazali, że udało im się zestrzelić 73 drony. Rakieta oraz 26 bezzałogowców trafiło jednak w swoje cele.
„Atak powietrzny został odparty przez samoloty, oddziały rakiet przeciwlotniczych, jednostki wojsk elektronicznych, jednostki systemów bezzałogowych oraz mobilne grupy ogniowe ukraińskich sił obronnych” – napisano w komunikacie sił powietrznych.

