Ukraina obchodzi w niedzielę swój 34. Dzień Niepodległości, ustanowiony z okazji proklamowania Aktu Niepodległości 24 sierpnia 1991 roku. Ukraińskie święto obchodzone jest też w wielu polskich miastach, w tym najliczniej w Warszawie, gdzie przed siedzibą Fundacji Ukraiński Dom kilkadziesiąt osób zaśpiewało hymn narodowy.
– Musimy być silnym zapleczem dla tych, którzy walczą za Ukrainę – powiedziała Myrosława Keryk, prezeska fundacji. Słowa wsparcia i wdzięczności skierowali do obecnych przedstawiciele ambasady Ukrainy w Polsce. Podczas uroczystości pamięć poległych obrońców Ukrainy uczczono minutą ciszy.
Dzień Niepodległości Ukrainy. Okrzyki podziękowania dla Polski w Warszawie
W imieniu ambasady przemówiła pierwsza sekretarz Larysa Sydorenko. – Dzisiaj my, Ukraińcy, jesteśmy wielkim, niezłomnym narodem. Dziękuję wszystkim, którzy zachowują język, kulturę, wychowują dzieci w duchu ukraińskim nawet za granicą – mówiła.
Po zakończeniu wystąpień uczestnicy wyszli na ulicę, gdzie wspólnie wykonali hymn Ukrainy. Rozległy się emocjonalne okrzyki wdzięczności dla Polski za jej nieustające wsparcie i solidarność z Ukrainą w czasie pełnoskalowego ataku Rosji na ten kraj.

Wojna w Ukrainie. Zełenski wygłosił orędzie: Ukraina nie jest ofiarą
Orędzie z okazji święta wygłosił w niedzielę również prezydent kraju Wołodymyr Zełenski, podkreślając, że choć Ukraina jeszcze nie zwyciężyła w wojnie z Rosją, na pewno nie przegrywa.
– Ukraina wywalczyła swoją niepodległość. Ukraina nie jest ofiarą, jest wojownikiem. Ukraina nie prosi, ona proponuje. Sojusz i partnerstwo. Najlepszą armię w Europie. Zaawansowane technologie obronne. Doświadczenie odporności – powiedział.
Z okazji Dnia Niepodległości Ukrainy wpis na platformie X opublikował także Radosław Sikorski, podając dalej wpis ukraińskiego MSZ. „Bądź silna, Ukraino. Koniec z gułagiem, koniec z Wielkim Głodem, koniec z rusyfikacją. Chwała Ukrainie”.