Oświadczenie Mariji Zacharowej wygłoszone zostało w trakcie tradycyjnego briefingu prasowego rosyjskiego MSZ. Rzeczniczka rosyjskiej dyplomacji zapytana została o postawę francuskich polityków, którzy oskarżają Rosję o działania wspierające światowy terroryzm.
Zdaniem Zacharowej władze w Paryżu starają się przedstawić Rosję w roli zagrożenia dla bezpieczeństwa światowego, by zakłócić proces pokojowy zapoczątkowany przez Donalda Trumpa.
Wojna w Ukrainie. Rosja koncentruje się na nowym wrogu
– Administracja Emmanuela Macrona, boleśnie dostrzegając wysiłki Moskwy i Waszyngtonu mające na celu znalezienie sposobów rozwiązywania kryzysu wokół Ukrainy, w ostatnich tygodniach z gorączkowym zapałem zaczęła ponownie podsycać mity o „egzystencjonalnym zagrożeniu ze strony Rosji” – stwierdziła.
– Zadanie jest jasne, utrwalić „wizerunek wroga” w umysłach Francuzów, uzasadnić gwałtowny wzrost wydatków wojskowych i jeszcze głębsze zaangażowanie kraju w wojnę hybrydową z Rosją, aż po wysłanie kontyngentu wojskowego do Ukrainy – dodała.
Napięte relacje Moskwa – Paryż. Marija Zacharowa krytykuje Macrona
Kontynuując swoją wypowiedź, rzeczniczka rosyjskiego MSZ stwierdziła, że to Francja jest bezpośrednio odpowiedzialna za ataki terrorystyczne, do których dochodzi na całym świecie.
– Nie byłoby przesadą stwierdzenie, że dzisiejsza Francja stała się inkubatorem terrorystów. Nie jest tajemnicą, że to właśnie ludzie z Piątej Republiki są szeroko reprezentowani w radykalnych organizacjach islamistycznych na Bliskim Wschodzie. Francja niezmiennie przewodzi wśród krajów europejskich w uzupełnianiu szeregów ISIS – podkreśliła.
Według Zacharowej władze w Paryżu, wspominając o walce z terroryzmem, powinny zająć się przede wszystkim sobą naprawą sytuacji wewnątrz kraju. „Uporządkujcie własny dom” – pisze.