
W skrócie
-
Zełenski ujawnił założenia amerykańskiego planu pokojowego, przewidującego zamrożenie konfliktu na aktualnych liniach frontu.
-
Plan zakłada wspólne zarządzanie elektrownią w Zaporożu przez Ukrainę, USA i Rosję, co budzi zastrzeżenia strony ukraińskiej.
-
Każda decyzja o wycofaniu się z terytoriów wymagałaby akceptacji ukraińskiego parlamentu lub referendum.
– Linia rozmieszczenia wojsk w dniu zawarcia porozumienia jest de facto uznana za linię kontaktową. Grupa robocza spotka się, aby ustalić rozmieszczenie sił niezbędnych do zakończenia konfliktu, a także określić parametry przyszłych specjalnych stref ekonomicznych – powiedział Zełenski.
Ukraiński prezydent przekazał również, że przygotowany przez negocjatorów USA i Ukrainy plan pokojowy jest obecnie analizowany przez stronę rosyjską. – Otrzymamy odpowiedź Rosji po tym, jak porozmawiają z nią Amerykanie – dodał. Wskazał, że oczekuje odpowiedzi Rosji jeszcze w środę.
– Nie osiągnęliśmy konsensusu ze stroną amerykańską w sprawie terytorium obwodu donieckiego i elektrowni jądrowej w Zaporożu – stwierdził przywódca Ukrainy.
Zełenski dodał, że jest gotowy do udziału w spotkaniu na szczeblu przywódców państw, podczas którego wyjaśnione zostaną ostatnie kwestie terytorialne. Nie sprecyzował, czy w rozmowach wziąłby udział prezydent Rosji Władimir Putin.
Wojna w Ukrainie. Zełenski ujawnił szczegóły proponowanego planu pokojowego USA
– Plan zakłada, że elektrownia jądrowa w Zaporożu będzie wspólnie eksploatowana przez trzy kraje – Ukrainę, Stany Zjednoczone i Rosję… Dla nas brzmi to nie do końca realistycznie – powiedział Zełenski.
Prezydent zapowiedział również, że Ukraina zobowiązała się do przeprowadzenia wyborów tak szybko, jak tylko będzie to możliwe po podpisaniu porozumienia. Dodał także, że Ukraińcy nie będą musieli rezygnować z aspiracji członkostwa w NATO.
– To członkowie NATO muszą wybrać, czy chcą mieć w swoich szeregach Ukrainę. My już zdecydowaliśmy. Odeszliśmy od zapisów dotyczących zmian w konstytucji, które uniemożliwiłyby Ukrainie przystąpienie do NATO – wyjaśnił.
Plan pokojowy dla Ukrainy. Zełenski czeka na reakcję Rosji
Prezydent Zełenski podkreślił, że każdy plan zakładający wycofanie się ukraińskich wojsk z jakiejś części terytorium Ukrainy będzie wymagał zatwierdzenia przez parlament lub w ogólnokrajowym referendum.
– Na przeprowadzenie referendum potrzeba co najmniej 60 dni. Potrzebujemy też realnego zawieszenia broni na okres 60 dni. W przeciwnym razie nie będziemy w stanie go przeprowadzić – zaznaczył prezydent.
Zełenski dodał, że Ukraina może zdecydować się na przeprowadzenie referendum jednocześnie z wyborami.
Ukraiński prezydent rozmawiał z dziennikarzami we wtorek, ale wypowiedzi ze spotkania zostały opublikowane dopiero w środę.

