Kijów w aplikacji miejskiej przesłał komunikat mieszkańcom o godz. 19:49 – „Zostań w schronie do oficjalnej informacji o odwołaniu alarmu. Przestrzegaj środków ostrożności”.
W mieście zawyły syreny alarmowe. Ukraińskie siły powietrzne ostrzegają przed możliwością użycia broni balistycznej przez Rosjan.
Atak na Kijów. Zagrożenie dronami i bronią balistyczną
Wojsko wyjaśnia, że stolica Ukrainy jest zagrożona atakami wrogich dronów. Ponadto komunikat zawiera informację o „szybko poruszającym się obiekcie” w granicznym obwodzie sumskim.
Wrogi pocisk balistyczny został prawdopodobnie wystrzelony z rejonu rosyjskiego Biełgorodu.
Armia Ukrainy zapewnia, że siły obrony powietrznej pracują na wyeliminowanie zagrożenia nad Kijowem.
Po godzinie 20:00 rosyjski TASS oraz ukraińskie serwisy Glavred i RBK informowały o „wybuchach” w stolicy.
Wojna w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski zabrał głos
Późnym wieczorem do ataku odniósł Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy poinformował, że ponad 40 rosyjskich dronów uderzyło w infrastrukturę cywilną. „To właśnie takie nocne ataki Rosji niszczą nasze systemy energetyczne, naszą infrastrukturę, normalne życie Ukraińców” – skomentował poprzez media społecznościowe.
„Dzisiaj Putin de facto odrzucił propozycję całkowitego zawieszenia broni. Słusznie byłoby, gdyby świat odrzucił w odpowiedzi wszelkie próby Putina przeciągania wojny” – dodał.