Bruksela walczy z narkogangami
W stolicy Belgii narasta problem przestępczości związanej z narkotykami. W lutym sieć obiegło nagranie, na którym zamaskowani mężczyźni strzelają z broni automatycznej przed stacją metra. W sierpniu brukselski prokurator Julien Moinil zwrócił uwagę na eskalację przemocy. Wyliczył, że tylko w tym roku doszło do 57 strzelanin, z czego 20 miało miejsce latem. Zginęły co najmniej cztery osoby, a osiem zostało rannych. Problem nie pojawił się jednak w tym roku. W 2024 roku odnotowano 92 strzelaniny. Zginęło dziewięć osób, a 48 zostało rannych. – Czas się obudzić i zrobić porządek z tymi dzielnicami, w których królują narkotyki – powiedział Moinil. – Każdy w Brukseli może zostać trafiony zabłąkaną kulą – ostrzegał.
Belgowie chcą, aby wojsko walczyło z narkogangami
Minister bezpieczeństwa i spraw wewnętrznych Belgii Bernard Quintin w wywiadzie dla „De Standaard” oświadczył, że żołnierze powinni wesprzeć lokalne służby w walce z rosnącą przestępczością narkotykową. – Wojsko musi bronić integralności terytorium. Zazwyczaj żołnierze robią to na naszych granicach lub daleko poza nimi. Ale wojnę z przestępczością narkotykową również można interpretować jako ochronę naszego terytorium – powiedział polityk. Quintin w maju w rozmowie z Politico nazwał sytuację w Brukseli „katastrofalną”.
Żołnierze mają patrolować ulice wspólnie z policją
Według planu Quintina żołnierze mają działać w mieszanych zespołach i patrolować ulice wspólnie z policjantami. Ich działania mają koncentrować się wokół stacji metra i wybranych dzielnic – między innymi Peterbos w gminie Anderlecht w południowo-zachodniej części miasta. Minister przekazał, że decyzja o zaangażowaniu żołnierzy w działania w stolicy już zapadła, ale wciąż dopracowywane są szczegóły. Potwierdził to także belgijski minister obrony, który we wpisie na X przekazał, że przepisy, pozwalające wysłanie wojska na ulicę, są gotowe. Projekt w tej sprawie ma wkrótce trafić do Rady Ministrów. „Nasza stolica, Bruksela, jest katastrofą pod względem bezpieczeństwa. Musimy odzyskać kontrolę” – napisał Theo Francken.
Przeczytaj także: Podejrzani o zabójstwo Belga Rosjanie wpadli w Polsce. Są nowe informacje
Źródła:Politico, Euronews, France24