W środę w Sejmie posłowie zagłosowali nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. Premier poprosił o nie po przegranym przez obóz rządzący wyborach prezydenckich. Poparło go 243 deputowanych.
Brytyjskie media komentują głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska
Głosowanie nie przeszło niezauważenie w zagranicznych mediach. Brytyjskie BBC określiło je jako „element teatru politycznego Tuska” i „sposób na pokazanie, że koalicja nadal ma mandat, mimo porażki w wyborach prezydenckich”. Analizując exposé premiera stacja zwróciła uwagę na to, że nie poruszył on kwestii istotnych dla lewicowych koalicjantów.
BBC przywołało także fragment wypowiedzi szefa rządu, kiedy zacytował on słowa Napoleona, które pojawiły się na banerze podczas turnieju tenisowego Roland Garros. — Widzieliście na pewno ten słynny napis na turnieju Roland Garros: »Zwycięstwo należy do najwytrwalszych« — mówił premier. „Parlamentarna opozycja najpewniej powiedziałaby, że Tusk nie odniesie ostatecznie takiego sukcesu, jak Iga Świątek w obronie tytułu. Jego obietnica jest tak pusta, jak ławy PiS podczas przemówienia” — skomentowało brytyjskie medium.
Głosowanie nie umknęło także brytyjskiemu „The Telegraph”, które stwierdziło, że choć premier przetrwał głosowanie nad wotum zaufania, to „pozostało mu dwa i pół roku bycia »kulawym przywódcą«, ograniczonym przez nowego prezydenta, posiadającego prawo weta”.
W innym fragmencie dziennik odwołując się do jednej z wypowiedzi polskiego premiera stwierdził, że aktualnie „Tusk jest w czyśćcu”, a także zadał otwarte pytanie o to, co szef rządu może realnie osiągnąć przed następnymi wyborami parlamentarnymi”.
Głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska zauważone w Hiszpanii
Środowemu głosowaniu przyglądali się nie tylko Brytyjczycy. Hiszpańskie „El Pais” zauważyło, że Tusk sprawdził poparcie swoich rządowych partnerów, a wynik dał mu potrzebny polityczny impuls. Podobnie „La Vanguardia” oceniła, że szef rządu stara się ożywić swoją zróżnicowaną koalicję, a jego celem było przywołanie do porządku koalicjantów.
„Sama koalicja nie jest wolna od napięć, biorąc pod uwagę różnorodność partii, które ją tworzą” — zauważyło za to „El Mundo”. Hiszpański dziennik stwierdził, że słabość koalicji rządowej idzie w parze w rosnącym w siłę PiS-em i zagrożeniem całkowitej blokady zmian przez przyszłego prezydenta Karola Nawrockiego. „Eurosceptyczni populiści z PiS postrzegają zwycięstwo Nawrockiego jako wyjątkową okazję do jak najszybszego powrotu do władzy” — napisano, przywołując analogię do 2015 roku.