Sejm zdecydował ws. wotum zaufania dla rządu
W środę (11 czerwca) parlamentarzyści głosowali nad wotum zaufania dla rz±du Donalda Tuska. 243 pos³ów głosowało za udzieleniem wotum zaufania. 210 było przeciw. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Tym samym Sejm udzielił wotum zaufania rządowi.
Exposé Donalda Tuska w Sejmie
Podczas dyskusji przed g³osowaniem nad wotum zaufania Donald Tusk wygłosił exposé. Premier zapowiedział, że niebawem dojdzie do rekonstrukcji rządu. – Jeszcze w lipcu ogłosimy nowe otwarcie (…). Ludzie, którzy zdecydowali się na wzięcie odpowiedzialności za Polskę, pracowali w bardzo niefunkcjonalnych strukturach, jakie odziedziczyliśmy po PiS. Po półtora roku rządów widać, że struktura rządu musi ulec zmianie. Na pewno pojawią się nowe twarze – powiedział Tusk. – Każdy, kto jest gotów razem ze mną, razem z rządem, razem z naszymi wyborcami (…) iść do przodu i budować lepszą Polskę, niech zagłosuje dzisiaj za wotum zaufania dla naszego rządu. Ja jestem gotów nie tylko zagłosować, ale dalej prowadzić prace tego rządu – deklarował Donald Tusk.
Sejm. Donald Tusk zapowiedział powołanie rzecznika rządu
Premier powiedział też, że rząd powoła rzecznika, aby poprawić komunikację ze społeczeństwem. – Myśmy sobie kiedyś bardzo jasno powiedzieli, że w naszym myśleniu o polityce propaganda nie może być ważniejsza od prawdy. Że kłamstwo nie może być w polityce narzędziem skuteczniejszym od prawdy. Być może (…) przesadziliśmy z wiarą, że prawda sama się obroni – stwierdził Donald Tusk.
„Pierwszy test” dla koalicji rządzącej
Złożenie wniosku o wotum zaufania zapowiedział tuż po wyborach prezydenckich Donald Tusk. W powyborczym wystąpieniu premier mówił, że plan działania rządu przy nowym prezydencie „będzie wymagać jedności i odwagi od całej koalicji 15 października”. – Jest jeszcze zbyt wiele do zrobienia. Poczynając od spraw międzynarodowych, budowy potężnej armii i silnej gospodarki, repolonizacji przemysłu, przez bezpieczeństwo socjalne i usługi państwa, aż do rozliczeń i walki z przestępczością – powiedział. – Pierwszym testem będzie wotum zaufania, o które zwrócę się do Sejmu w najbliższym czasie. Chcę, aby wszyscy zobaczyli – także nasi przeciwnicy w kraju i za granicą – że jesteśmy gotowi na tę sytuację, że rozumiemy powagę chwili, ale że nie zamierzamy cofnąć się ani o krok – stwierdził. Dodał, że jest przygotowany „plan awaryjny” zakładający trudną kohabitację. – Trudno z góry zakładać, jaka będzie postawa nowego prezydenta. Gdyby wykazał chęć współpracy, będzie to pozytywne zaskoczenie, na które odpowiemy z pełną otwartością. Jeśli nie, nie ma już na co czekać. Ruszymy z robotą, bez względu na okoliczności, bo po to zostaliśmy wybrani – podkreślał.
Więcej: Przeczytaj też artykuł „Adrian Zandberg nie gryzł się w język. Ostro podsumował Tuska. 'Czy pan jest poważny?'”.
Źródła:Sejm RP, IAR, Gazeta.pl