Co się dzieje: Pete Hegseth, sekretarz obrony USA na komunikatorze Signal zdradził plany uderzeń na bojowników Huti w Jemenie – ustaliło „The New York Times”. Miał on zamieścić harmonogramy na grupowym czacie z udziałem państwowych urzędników i dziennikarza „The Atlantic”, ale również w innym czacie z udziałem jego najbliższych osób. Okazało się, że wśród tych osób miała być żona Hegseth’a, brat Phil Hegseth (łącznik Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego w Pentagonie), była prezenterka Fox News oraz prawnik szefa Pentagonu Tim Parlatore. Amerykański dziennik podał, że nikt nie miał uzasadnionych potrzeb do otrzymywania informacji o planach uderzeń na bojowników Huti. 

Hegseth był ostrzegany? Jedno ze źródeł „The New York Times” uważa, że dzień lub dwa dni przed wysłaniem wiadomości Pete Hegseth był ostrzegany, aby nie dzielić się niejawnymi informacjami na komunikatorze Signal. Do wszystkiego dochodzi na tle skandalu w Pentagonie – jeden z głównych doradców Sekretarza Obrony USA Hegsetha Dan Caldwell został wskazany w wewnętrznym śledztwie jako podejrzany w sprawie wycieku poufnych informacji. Został zawieszony i wysłany na przymusowy „urlop administracyjny” za „bezprawne ujawnienie” danych. Zawieszony jest też Darin Selnick, zastępca szefa sztabu Pentagonu.

Zobacz wideo Trump chce likwidować związki zawodowe

Jaki jest kontekst? Sprawa z marca tego roku dotyczy dodania dziennikarza Jeffrey’a Goldberga do tajnej grupy poświęconej atakom na Huti. Z opublikowanych przez „The Atlantic” tajnych wiadomości wynika, że sekretarz obrony USA Pete Hegseth miał udostępnić na czacie harmonogram ataku powietrznego na bojowników w Jemenie. Najpierw Donald Trump sugerował, że za aferę z czatem na Signalu jest odpowiedzialny współpracownik Mike’a Waltza, doradcy Bia³ego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego. Prezydent USA szybko jednak ponownie zmienił zdanie i obwinił o aferę samego Waltza, jednocześnie broniąc Pete’a Hegsetha.

Więcej: Przeczytaj także artykuł „Wyciekła tajna instrukcja szefa Pentagonu. Co z Europą i Rosją? USA 'podejmą ryzyko'”.

Źródła: The New York Times, Gazeta.pl

Udział
Exit mobile version