Wybory prezydenckie 2025. Marek Migalski: Radosław Sikorski lepszym kandydatem niż Rafał Trzaskowski
Politolog i były poseł do Parlamentu Europejskiego Marek Migalski wystąpił w czwartek 29 maja w „Popołudniowym Gościu Radia ZET”. Migalski odniósł się do prawyborów w Koalicji Obywatelskiej, w których startowali Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski. Stwierdził, że wybór Trzaskowskiego to błąd popełniony przez działaczy KO. Ekspert sądzi, że większe szanse na zwycięstwo w wyborach prezydenckich miałby Radosaw Sikorski. – Pisałem wtedy o tym, że to jest błąd, dlatego że idą prawicowe wybory – powiedział Marek Migalski.
Migalski o próbie przekonania prawicowych wyborców: Trzaskowski robił jakieś fikołki
Marek Migalski wskazał dwa powody, dla których jego zdaniem Radosław Sikorski miałby większe szanse na pokonanie Karola Nawrockiego niż Rafał Trzaskowski. Po pierwsze zauważył, że Trzaskowski to wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, „co przez cały czas Nawrocki eksploatował w kampanii wyborczej”. Radosław Sikorski nie miałby takiego obciążenia. Migalski podkreślił też, że Sikorski „potrafi się jakoś porozumiewać z wyborcami prawicowymi”. – Trzaskowski to próbował robić, mówiąc rzeczy prawicowe, co oczywiście było kuriozalne, dlatego że robił jakieś fikołki, które pokazywały, że praktycznie nie ma trwałego zdania na żaden temat i było to mu wytykane – powiedział Marek Migalski.
Przewidywania przed drugą turą. „Nawrocki może i nie musi pokonać Trzaskowskiego”
Marek Migalski ocenił, na ile prawdopodobny jest scenariusz, w którym to kandydat popierany przez PiS wygra drugą turę wyborów prezydenckich. – Nawrocki może i nie musi pokonać Trzaskowskiego, dlatego że Trzaskowski jest ikoną obecnego rządu – powiedział Migalski. Politolog wyjaśnił, że choć kandydat KO nie jest członkiem rzdu Donalda Tuska, to jednak „uosabia on wszystko to, czego wyborcy opozycyjni nienawidzą”.
Migalski: Trzaskowski wspiera wszystko to, czego wyborca Mentzena i Kaczyńskiego nie cierpi
Marek Migalski wytłumaczył, dlaczego Rafał Trzaskowski ma problem z przekonaniem do siebie prawicowych wyborców. – Jest progresywny, lewicowo-liberalny, bardzo zachodni, wspiera wszystko to, czego wyborca Mentzena i Kaczyńskiego nie cierpi, czyli na przykład, słusznie czy niesłusznie, jest oskarżany o to, że jest bardzo otwarty na imigrantów, na uchodźców, na osoby LGBT – powiedział Migalski. Politolog dodał, że to wszystko stawiało Trzaskowskiego w roli faworyta podczas wyborów na prezydenta Warszawy. Migalski podkreślił zarazem, że w wyborach ogólnopolskich sytuacja wygląda inaczej, ponieważ wymienione poglądy Rafała Trzaskowskiego „działają jak płachta na byka”, jeśli chodzi o elektorat prawicowy.
Więcej: Przeczytaj też artykuł Miłosza Wiatrowskiego-Bujacza „Na kogo głosować? Dwa scenariusze dla lewicowego wyborcy”.
Źródło: Radio ZET na YouTube