List został rozesłany – drogą mailową – do wszystkich parlamentarzystów i struktur partii potwierdził Interii rzecznik partii Rafał Bochenek.
„Pan Karol Nawrocki osiągnął bardzo dobry wynik. To wyraz poparcia, zaufania i nadziei, jaką Polacy wiążą z bliską nam wizją państwa” – napisał na wstępie Jarosław Kaczyński, komentując pierwszą turę wyborów prezydenckich. Podziękował też wszystkim, którzy „pracowali na ten sukces”
Prezes PiS zaznaczył, że „nic nie jest rozstrzygnięte”, a ewentualny sukces i zwycięstwo w drugiej turze zależy od determinacji członków partii. „Dziś historia daje nam szansę, ale nie podaruje nam zwycięstwa – musimy o nie walczyć” – zaznaczył.
Wybory prezydenckie 2025. Jarosław Kaczyński o „brudnych chwytach drugiej strony”
Kaczyński zwrócił uwagę na działania „drugiej strony”, która w jego opinii stosuje „brudne chwyty i nielegalne metody”. „To nierówne starcie – ale możemy wygrać! Wszystko jest w naszych rękach!” – podkreślił.
Prezes PiS przekazał, że w najbliższych dniach kluczowe będzie każde spotkanie, każda rozmowa i każda aktywność w mediach społecznościowych. „Wygramy pracą i codziennym zaangażowaniem” – dodał.
Jarosław Kaczyński ponowił apel o zaangażowanie i determinację członków Prawa i Sprawiedliwości. „Rozmawiajmy z ludźmi. Docierajmy tam, gdzie nas jeszcze nie ma” – zaznaczył.
Kampania prezydencka. Kaczyński pisze do członków PiS. „Nie ma miejsca na znużenie”
W liście prezes PiS podkreślił, że jego obóz „nie walczy tylko o prezydenturę”, ale o „Polskę” oraz „przyszłość, której pragniemy i której chcemy”.
„Walczymy o to, by Polska była silna, dumna, sprawiedliwa i bezpieczna. By była państwem, w którym chcemy żyć, pracować, realizować swoje cele, ambicje i marzenia. Polska może taka być – i będzie, jeśli wygramy!” – zagrzewał członków PiS.
Jarosław Kaczyński przestrzegał przed huraoptymizmem, pisząc, że w ostatnich dniach kampanii „nie ma miejsca na znużenie, na samozadowolenie, na złudne poczucie przewagi”.
Jak dodał, mobilizacyjnym testem dla polskiej prawicy będzie organizowany w niedzielę marsz, który przejdzie ulicami Warszawy. „Zróbmy wszystko, by w najbliższą niedzielę, 25 maja o godz. 12.00, było nas jak najwięcej!” – zaapelował.
O konieczności pełnego zaangażowania w kampanię Karola Nawrockiego mówił również Rafał Bochenek.
– Dzisiaj najważniejsza jest mobilizacja. Pan prezes Jarosław Kaczyński od wielu lat regularnie zwraca się w tej formie do członków naszej formacji politycznej. To przełomowe dni, które zaważą na przyszłości naszej ojczyzny. Zależy nam na pełnym i maksymalnym zaangażowaniu członków i sympatyków naszego środowiska. Polska tego potrzebuje – skomentował dla Interii poseł PiS i rzecznik tej partii.
- PiS i Konfederacja walczą o kluczowych wyborców. To oni zdecydują
- Jarosław Kaczyński wezwany do prokuratury. Chodzi o tajemniczy list