Gościem specjalnym wiecu Rafała Trzaskowskiego w Poznaniu był minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Szef MSZ rozpoczął swoje przemówienie od podkreślenia, że Europa jest silna, gdy jest zjednoczona. – Razem jesteśmy potęgą. A Putin właśnie to chce zniszczyć – powiedział Sikorski.
Sikorski wbił szpilę prezydentowi. „Znajomość języków przydaje się”
– Potrzebujemy takiego prezydenta, który w tej sztafecie pokoleń przyczyni się do naszego sukcesu w tym wyścigu modernizacyjnym z innymi państwami, który nigdy się nie kończy. Potrzebujemy takiego prezydenta, który współdziała z rządem, a nie wsadza kij w szprychy. Dobrze reprezentuje kraj i nie przynosi mu wstydu – przekonywał.
Sikorski zaznaczył, że to, co „wypominają” Trzaskowskiemu konkurenci – czyli, jak mówił, znajomość języków – przydaje się każdemu.
Przy okazji szef MSZ zakpił z Andrzeja Dudy. – Uważam, że znajomość języków przydaje się nawet wykidajle w klubie nocnym i to nie jest żadna aluzja. Gwarantuję, że prezydent Rafał Trzaskowski nie powie do wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych „friend in di*k” – stwierdził Sikorski.
Jednocześnie słowa Sikorskiego odczytywać można jako ripostę w stronę kandydata popieranego przez PiS Karola Nawrockiego, który w przeszłości pracował „w kilku trójmiejskich dyskotekach”.
Sikorski nawiązał tym samym do wystąpienia Andrzeja Dudy na konferencji z ówczesną wiceprezydent USA Kamalą Harris w 2022 roku, podczas jej pierwszej wizyty w Polsce.
– To jest właśnie prawdziwa przyjaźń. Jak powiedziała dzisiaj pani wiceprezydent: a friend in need is a friend indeed (ang. prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie – przyp. red.) – mówił prezydent.
Harris zareagowała śmiechem, a komentatorzy sugerowali później, że wiceprezydent USA mogło rozbawić przejęzyczenie Dudy. Ten zamiast „friend indeed” powiedział „friend in di*k”, co z kolei mogło mieć wulgarny wydźwięk.
Wybory prezydenckie 2025. Sikorski gościem specjalnym, wystąpiła też żona Trzaskowskiego
– Polska potrzebuje innego prezydenta niż do tej pory. Potrzebuje prezydenta obytego, przewidywalnego, zadomowionego w Europie, patriotycznego i jednocześnie nowoczesnego. Polska potrzebuje prezydenta Trzaskowskiego – podkreślił.
Szef dyplomacji zaznaczył, że dziś „dogonienie” Niemców, jeśli chodzi o poziom życia, jest w zasięgu pokolenia, które już się urodziło. – Tylko trzeba to robić z głową, ani bojaźliwie, ani zuchwale – powiedział.
Podczas wiecu kandydata KO na prezydenta, głos zabrała również jego żona, Małgorzata Trzaskowska.
– Stoję tu dziś nie tylko jako żona Rafała, ale jako kobieta i przede wszystkim – jako mama Oli i Stasia. Myślę, że jak każda mama budzę się i zasypiam, myśląc o nich. O ich planach, szkole, relacjach z rówieśnikami. O smutkach i radościach, które towarzyszą im każdego dnia. Jestem pełna troski o to, jak ułoży się ich przyszłość przy tak dynamicznie zmieniającym się świecie. A to właśnie przyszłość naszych dzieci, przyszłość wszystkich polskich dzieci jest stawką tych wyborów – oceniła Trzaskowska.
Podkreśliła, że zależy jej na tym, by „by żyły w państwie bezpiecznym, zarządzanym przez mądrych, kompetentnych i uczciwych ludzi, którzy mają zdrowy kręgosłup moralny, którzy mogą być autorytetem dla dzieci i młodzieży”.
Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, a jeśli będzie potrzebna druga tura, odbędzie się ona 1 czerwca.
Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów.
-
Marek Woch (kandydat Bezpartyjnych Samorządowców)
Najnowsze informacje o sondażach, kampanii i przebiegu głosowania publikujemy w naszym raporcie specjalnym – Wybory prezydenckie 2025.