Do incydentu, który finalnie zakończył się interwencją funkcjonariuszy policji, doszło w trakcie spotkania Sławomira Mentzena, które zorganizowane zostało w Łodzi 2 maja. W tłumie, oprócz zwolenników Konfederacji, pojawili się także przeciwnicy ugrupowania.
Poza kartonowymi transparentami przynieśli ze sobą pakunki, z których wydobywał się bardzo intensywny, nieprzyjemny zapach.
„Manifestanci przyszli na wiec z torebkami wypełnionymi substancją o zapachu zgniłych ryb o bardzo intensywnym zapachu. Smród był nie do wytrzymania” – napisali organizatorzy w oświadczeniu.
Wiec wyborczy Sławomira Mentzena. Policja komentuje incydent w Łodzi
W rozmowie z „Dziennikiem Łódzkim” sprawę incydentu komentowała oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Aspirant Kamila Sowińska potwierdziła, że w trakcie wiecu podjęto interwencję wobec dwóch osób.
– Funkcjonariusze wylegitymowali osoby odpowiedzialne za rozrzucanie takich torebek na placu – przekazała.
Jednocześnie przedstawicielka policji podkreśliła, że w żaden sposób nie zakłóciło to wydarzenia.
Do sytuacji odniosła się także Klaudia Domagała, przedstawicielka Konfederacji z Łodzi, która była jedną z organizatorek wydarzenia.
– Uczestniczyć w wiecach może każdy, nie tylko starannie dobrani działacze partyjni. Incydenty z udziałem przeciwników są sporadyczne i marginalne. W Łodzi sytuacja została błyskawicznie opanowana przez organizatorów i służby, a większość uczestników nawet jej nie zauważyła – mówiła w rozmowie z Interią.
Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów
Marek Woch (kandydat Bezpartyjnych Samorządowców)
Najnowsze informacje o sondażach, kampanii i przebiegu głosowania publikujemy w naszym raporcie specjalnym – Wybory prezydenckie 2025.