Wśród pytań o kandydat PiS, pojawiło się także takie o sposób jego wyłonienia. Wójcik nie chciał potwierdzić doniesień, że może stać się to w drodze prawyborów.

Michał Wójcik o kandydacie PiS na prezydenta

– To spekulacje medialne, trudno mi się do tego odnosić. Każda droga, która wyłoni kandydata skutecznego jest dobra. Ja o prawyborach mówiłem już w czerwcu 2024 roku, wiele tygodni temu. Ale wcale nie uznaję, że to najlepsza droga – zaznaczał gość Polsat News.

– Po pierwsze kierownictwo nie podjęło takiej decyzji – podkreślał Wójcik. – Natomiast powiem szczerze, że wierzę w genialną intuicję prezesa Kaczyńskiego. Proszę sobie przypomnieć co było dziewięć lat temu – mówił dalej, odnosząc się do niespodziewanej kandydatury Andrzeja Dudy, które ostatecznie pokonał Bronisława Komorowskiego, a później zapewnił sobie także drugą kadencję.

Kiedy dziennikarz wymienił mu Karola Nawrockiego, Marcina Przydacza, Mariusza Błaszczaka i Tomasza Bocheńskiego, Michał Wójcik nie chciał przyznać, że są to nazwiska na krótkiej liście kandydatów PiS.

– To są bardziej spekulacje medialne. Nie jestem w wąskim zespole, który sprawdza te osoby. Na pewno Patryk Jaki jest osobą, która mogłaby powalczyć, ale nie przesądzam tego, bo decyzje zapadają w zupełnie innym gronie – podkreślał polityk.

Kiedy wróci Zbigniew Ziobro?

Jak zaznaczył Wójcik, kandydatem PiS-u powinna być osoba dobrze odbierana przez wyborców centrum oraz doświadczona.
Wójcika zapytano też o termin powrotu Zbigniewa Ziobry do polityki.

– Pan minister Zbigniew Ziobro będzie poddany badaniom obrazowym w listopadzie. Wówczas zostanie sprawdzone jak cały proces leczenia przebiegał, czy wszystko jest w porządku, czy nie. Mam nadzieję, że szybko powróci do polskiej polityki – oznajmił wiceprezes PiS.

Udział
Exit mobile version