Straż pożarna i ratownictwo południowej Walii otrzymały zgłoszenie o eksplozji w zakładach znajdujących sie w hrabstwie Monmouthshire w środę o godzinie 10:49 (godz. 11:49 czasu polskiego). Wybuch nastąpił wewnątrz jednego z budynków.
Służby ratunkowe w fabryce utworzyły centrum dowodzenia. BAE Systems poinformowała, że protokoły bezpieczeństwa zostały „natychmiast wdrożone”. Podano, że nikt nie ucierpiał, a mieszkańcy tego regionu są bezpieczni. „Dokładne przyczyny zdarzenia nadal są badane” – przekazała rzeczniczka firmy.
Walijskie pogotowie ratunkowe potwierdziło, że nikt nie wymagał leczenia.
Dziennik „South Wales Argus” podał, że jeden ze świadków porównał moment wybuchu do trzęsienia ziemi.
Brytyjska fabryka broni
Zakład BAE Systems utworzono, aby pomóc w przygotowaniu Królewskiej Marynarki Wojennej do II wojny światowej. Po wojnie firma kontynuowała produkcję i dostawy amunicji, a w latach 80. ubiegłego wieku została sprywatyzowana. W 2023 roku rozpoczęto budowę nowej części, w której ma zostać uruchomiona produkcja bomb. BAE Systems jest największym dostawcą uzbrojenia w Europie.
W 2020 roku fabryka została zmodernizowana. Na remont przeznaczono 32 miliony funtów. Fundusze wykorzystano do unowocześnienia produkcji amunicji, wyrzutni rakiet i systemów artyleryjskich.
W ostatnich miesiącach zakład ten był celem protestów propalestyńskich, w których oskarżano firmę o powiązania z izraelskim wojskiem.
Źródło: BBC, „Express”
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. przylegających do naszego fanpage’a – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
