Czego dotyczy sprawa?
Prezydent Andrzej Duda we wrześniu 2022 r. wyznaczył sędziego SN Pawła Grzegorczyka (a wraz z nim 10 innych sędziów) do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego. Do tej pory Grzegorczyk orzekał tylko w Izbie Cywilnej. Sdzia nie zgodził się z tą decyzją i złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Twierdził m.in., że to ingerencja w jego niezawisłość. WSA jeszcze przed wydaniem orzeczenia wstrzymał wykonanie decyzji Andrzeja Dudy.
WSA przyznaje rację sędziemu
Jak informowaliśmy w lutym, WSA w Warszawie ostatecznie uchylił postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy. Polska Agencja Prasowa podała w piątek, że po kilku miesiącach ukazało się pisemne uzasadnienie wyroku sądu w tej sprawie. WSA przyznał, że decyzja prezydenta naruszyła „zasady niezawisłości sędziowskiej oraz sprzeciwia się normom prawa UE (…) oraz pozostaje niezgodna z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości UE”. Wskazano też, że przeniesienie „nastąpiło wbrew woli sędziego, z pominięciem wyznaczonych przez konstytucję kryteriów prawnych”. Nie jest wykluczone, że to nie koniec sprawy, bo Kancelaria Prezydenta RP już w lutym zapowiadała wniesienie skargi do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
TSUE o przeniesieniu sędziego
WSA w swoim wyroku wspomniał m.in. o jednym z orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE z października 2021 r. „W ocenie Trybunału przeniesienie sędziego bez jego zgody do innego sądu lub między dwoma wydziałami tego samego sądu może naruszać zasady nieusuwalności i niezawisłości sędziów. Takie przeniesienie może bowiem stanowić środek służący kontrolowaniu treści orzeczeń sądowych, ponieważ nie tylko może ono wpływać na zakres spraw przydzielanych danym sędziom do rozpoznania i prowadzenie spraw, które mają oni w swoim referacie, ale również może ono mieć istotne następstwa dla życia i kariery tych sędziów oraz wywoływać skutki analogiczne do tych, z którymi wiążą się kary dyscyplinarne” – czytamy.
Czytaj również: „Bosak: Nie wyrzekamy się współpracy z Braunem”.
Źródła: PAP, WSA