57-latek podejrzany o udostępnianie pornografii z udziałem dzieci i zwierząt

W środę 8 października policja zatrzymała 57-letniego mieszkańca gminy Sicienko (województwo kujawsko-pomorskie). Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące posiadania plików wideo z pornografią dziecięcą, a także prezentowania za pośrednictwem portalu społecznościowego treści pornograficznych z udziałem małoletnich i zwierząt. Sąd zdecydował, że podejrzany do 6 stycznia przyszłego roku będzie przebywał w areszcie.

Mężczyzna miał wysyłać treści pornograficzne 11-latkom

Pierwsze informacje dotyczące tej sprawy otrzymali policjanci w Kijowie. Według zeznań dwóch 11-latek oraz ich rodziców z dziewczynkami od pewnego czasu kontaktował się dorosły mężczyzna. Przekazano, że za pośrednictwem portalu społecznościowego wysyłał im materiały pornograficzne z udziałem dzieci i zwierząt. Funkcjonariusze ustalili, że sprawcą był 57-latek z województwa kujawsko-pomorskiego. Sprawą zajęli się bydgoscy policjanci, którzy zatrzymali mężczyznę. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy.


Zobacz wideo

W szlafroku przyjechał na stację paliw. Rozlał benzynę i podpalił

Media: Podejrzany był naczelnikiem w ZUS, szefem oddziału NFZ i dyrektorem ekonomicznym szpitala

Media ustaliły, kim jest podejrzany. „Express Bydgoski” poinformował, że to Tomasz P., który od roku był dyrektorem ekonomicznym szpitala w Tucholi. Mężczyzna stracił już pracę w placówce. Do grudnia 2011 roku 57-latek pracował jako naczelnik w bydgoskim ZUS, później był szefem oddziału NFZ w Bydgoszczy. „Express Bydgoski” przekazał, że Tomasz P. został skazany już w 2016 roku. Ustalono, że chodziło wówczas o sprawy gospodarcze.

Kujawsko-pomorskie. Prezes szpitala w Tucholi zabrał głos

Prezes szpitala w Tucholi Jarosław Katulski skomentował zatrzymanie Tomasza P. – Dowiedziałem się o sprawie, gdy prokurator z policją weszli do szpitala i pokazali postanowienie o przeszukaniu gabinetu dyrektora P. Gdy wczytałem się w to postanowienie, zrozumiałem powagę sytuacji, dlatego w piątek, gdy prokurator postawił dyrektorowi zarzuty, natychmiast rozwiązałem z nim umowę o pracę. Skala tych zarzutów powoduje, że ktoś taki nie może tutaj pracować – podkreślił Katulski cytowany przez „Express Bydgoski”. Dodał, że pion informatyczny szpitala w Tucholi przeprowadził audyt szpitalnej sieci. – Mam zapewnienie szefa działu IT, że przesyły nieuprawnionych zdjęć i filmów nie nastąpiły od nas – powiedział Jarosław Katulski.

Więcej: Przeczytaj też artykuł „Tragiczny wypadek podczas Rajdu Nyskiego. Nie żyje 40-letni kierowca”.

Źródła: Policja Kujawsko-Pomorska, Express Bydgoski

Udział
Exit mobile version