Jak podaje grecki dziennik „Kathimerini” 17-letni Bartłomiej G. w poniedziałek przed sądem w Salonikach nie zgodził się na ekstradycję do Polski w ramach wstępnej procedury Europejskiego Nakaz Aresztowania (ENA).
Jako powód decyzji wskazał groźby, jakie mają jego zdaniem być kierowane wobec niego i jego rodziny od lokalnej społeczności.
– Chce być sądzony w Grecji – powiedziała „Thesstoday” prawniczka 17-latka, Maria Chartomatzidou. Według prawa, Bartłomiej G. w obawie o swoje życie miał prawo odmówić ekstradycji.
Greckie media donoszą, że ostateczną decyzję o jego wydaniu polskiemu wymiarowi sprawiedliwości podejmie Sąd Apelacyjny w Salonikach. Do tego czasu Bartłomiej G. pozostanie w areszcie dla nieletnich w miejscowości Wolos.
Mława. 16-letnia Maja nie żyje. Podejrzany zatrzymany w Grecji
16-letnia Maja wyszła z domu 23 kwietnia wieczorem po czym ślad po niej zaginął. Jak ustalili śledczy, spotkała się w tym czasie ze starszym o rok nastolatkiem. Ofiara i sprawca znali się, jednak nie wiadomo, jaka dokładnie relacja ich łączyła.
Zwłoki dziewczyny odnaleziono w czwartek 1 maja.
– W ciągu mniej niż 20 godzin udało się skutecznie zatrzymać podejrzanego na terenie Republiki Grecji. W tym czasie prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu zarzutów, skierował wniosek do Sądu Rejonowego w Mławie o zastosowanie aresztu poszukiwawczego, wydał list gończy, a następnie zorganizował posiedzenie w sprawie wydania Europejskiego Nakazu Aresztowania. Wszystko działo się 1 maja – rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku prok. Bartosz Maliszewski.
Motywy zabójstwa nie są znane, gdyż podejrzany nie został jeszcze przesłuchany. Ze względu na ukończony 17. rok życia może on odpowiadać przed sądem jak dorosły.
– Najprawdopodobniej zgon nastąpił na skutek licznych, rozległych obrażeń głowy zadanych narzędziem tępym lub tępokrawędzistym. Sekcję zwłok zaplanowano na ten tydzień. To da nam pełną odpowiedź na pytania dotyczące mechanizmu zgonu, jego czasu i przyczyn śmierci – tłumaczył prokurator.