
W skrócie
-
Sąd w Grecji zdecydował o wydaniu Bartosza G. Polsce w związku z zabójstwem 16-letniej Mai z Mławy.
-
Podejrzany 17-latek został zatrzymany w Grecji. Odwołał się od decyzji o ekstradycji, jednak jego apelacja została odrzucona.
-
Bartoszowi G. grozi od 15 do 30 lat więzienia za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.
– W piątek prokuratura uzyskała informację, że Bartosz G. zostanie wydany stronie polskiej. Decyzja ta jest już prawomocna i aktualnie strona polska jest na etapie organizacji transportu – przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku prok. Bartosz Maliszewski.
Według dotychczasowych ustaleń śledztwa podejrzany 17-latek i jego ofiara 16-letnia Maja spotkali się 23 kwietnia i tego dnia wieczorem doszło do zabójstwa na terenie Mławy. Oficjalne zgłoszenie o zaginięciu nastolatki wpłynęło 24 kwietnia, przy czym 29 kwietnia jedno z jej rodziców powiadomiło, że prawdopodobnie została ona pozbawiona wolności.
Poszukując zaginionej, policja informowała, że ostatni raz była ona widziana 23 kwietnia, gdy wyszła z domu do mieszkającego w pobliżu kolegi. Jej zwłoki odnaleziono 1 maja w zaroślach w pobliżu zakładu produkcyjnego należącego do rodziny podejrzanego. Sekcja zwłok wykazała wstępnie, że przyczyną zgonu były rozległe obrażenia głowy ofiary.
Zabójstwo Mai z Mławy. Sprawcy grozi nawet 30 lat pozbawienia wolności
2 maja Prokuratura Okręgowa w Płocku podała, że w śledztwie dotyczącym śmierci 16-letniej Mai wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutu zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem o rok starszemu znajomemu dziewczyny, właśnie Bartoszowi G. Za taki czyn 17-latkowi grozi od 15 do 30 lat więzienia, bowiem zgodnie z przepisami, wobec nieletniego nie może być orzekane dożywocie.
Powołując się na dokumenty związane z ENA, niektóre greckie media podawały na początku maja, że podejrzany miał zaciągnąć 16-latkę do warsztatu stolarskiego, gdzie wielokrotnie uderzał ofiarę siekierą albo młotkiem, a następnie oblał jej ciało substancją chemiczną, powodując oparzenia. Prokuratura nie komentowała tych doniesień, powołując się na dobro prowadzonego śledztwa.
Bartosz G. zatrzymany w Grecji. Sąd zdecydował ws. ekstradycji
Na początku maja Bartosz G. został zatrzymany w hotelu w miejscowości Katerini, gdzie przebywał w ramach szkolnego wyjazdu związanego z wymianą uczniów.
Pod koniec maja sąd w Grecji zdecydował o wykonaniu Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wobec 17-latka.
Bartosz G. odwołał się od decyzji o ekstradycji. Tłumaczył to tym, że w Polsce otrzymuje groźby ze strony otoczenia. Grecki sąd odrzucił odwołanie i wydał decyzję o jego przekazaniu polskim służbom.

