Spacerując po lasach, zwłaszcza tych położonych w rejonach górskich będziemy mogli usłyszeć charakterystyczne porykiwania. To samce jeleni będą wydawać odgłosy godowe. Niestety, w Polsce w czasie rykowiska legalne jest polowanie na szukające partnerek jelenie.
Rykowisko już się rozpoczęło. Między innymi na Babiej Górze
W Polsce jeleń szlachetny występuje we wszystkich większych kompleksach leśnych. Preferencje środowiskowe jeleni są zależne od pory roku. Głównym środowiskiem są nizinne i górskie lasy liściaste i mieszane. Z uwagi na rozłożyste poroże unikają terenów gęsto zakrzewionych.
Rykowisko, czyli okres godowy jeleni, rozpoczęło się m.in. w Beskidach, ale i w innych karpackich pasmach górskich. Przyrodnik z Babiogórskiego Parku Narodowego Maciej Mażul powiedział PAP, że w rejonie Babiej Góry dało się już słyszeć pierwsze porykiwania. Z każdym dniem będzie ich więcej.
„Gdy temperatura spada, to intensywność godów jeleni wzrasta, a w ostatnich dniach w wyższych partiach Babiej Góry termometry wskazywały zaledwie 4-5 stopni Celsjusza” – powiedział Mażul.
Przyrodnik wskazał, że to dopiero początek rykowiska. W pierwszej kolejności odzywają się młode samce wchodzące w wiek dorosły. Te starsze odpowiadają. Usłyszeć można głośne, basowe ryki. Byki gromadzą wokół siebie stado łań i toczą o nie walkę z konkurentami.
Maciej Mażul dodał, że w tym czasie można dostrzec łanie, które bywają – jak się wyraził – nieco otumanione. – Nie zwracają większej uwagi na ludzi czy samochody. Trzeba bardzo uważać, bo gdyby takie zwierzę wyszło na drogę, to może się zrodzić problem i dla niego, i dla człowieka – powiedział. Rykowisko zwykle trwa około czterech tygodni.
Babiogórski Park Narodowy powstał w 1954 roku i obejmuje Babią Górę (1725 m n.p.m.) z okolicą. W 1977 roku teren ten uznany został przez UNESCO za światowy rezerwat biosfery. Góra przyciąga rzesze turystów. W tym rejonie jeleni jest sporo. Ale nie wiadomo dokładnie ile.
-
Wielka inwestycja drogowa w Bieszczadach. Ogromna ingerencja w przyrodę
-
Znów tracimy bezcenną bieszczadzką florę. Przyrodnicy składają skargę do KE
Przyrodnicy mówią nie polowaniom w czasie rykowiska
Rykowisko będzie odbywać się jak co roku niemal w całych Karpatach. W Puszczy Karpackiej też słychać już było pierwsze ryki jeleni.
„Niestety również słychać strzały. Trwa okrutny proceder polowań na jelenie w trakcie ich okresu godowego. Myśliwi wykorzystują głośne ryki byków oraz ich brak uważności w tym czasie do odstrzału tych największych, najsilniejszych, o najpiękniejszym porożu. Już zaczynają się chwalić zdjęciami ich martwych ciał na social mediach” – alarmuje Inicjatywa Dzikie Karpaty.
W tym okresie jelenie wymagają szczególnej ochrony, a jednak przekazanie genów kolejnym pokoleniom kończy się w wielu przypadkach niepowodzeniem, bo śmiercią jeleni.
„Jak co roku będziemy w terenie. Może i polowania w rykowisko są legalne, jednak szereg regulacji ogranicza samowolkę myśliwych. Myśliwi nie mogą polować na jelenie w nocy, z udziałem nokto i termowizji, przy polowaniach nie mogą być obecne dzieci, zakazane jest strzelanie do jeleni przy nęciskach. Będziemy prowadzić społeczny monitoring” – przestrzegają przyrodnicy.