Zaginięcie Krzysztofa Dymińskiego

16-letni Krzysztof Dymiński nad ranem 27 maja 2023 r. wyszedł z domu w miejscowości Pogroszew Kolonia w gminie Ożarów Mazowiecki. Ostatni raz był widziany w okolicach Mostu Gdańskiego w Warszawie. W chwili zaginięcia miał na sobie ciemne spodnie, czarne buty, nosił też stały aparat na zębach. Osoby, które mają informacje na temat zaginionego, proszone są o kontakt z Wydziałem Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Stołecznej Policji przy ul. Nowolipie 2 (telefon: 47 72 369 88, 47 72 376 57, email: naczelnik.poszukiwanie-identyfikacja-osob@ksp.policja.gov.pl). Bliscy chłopaka liczą się z czarnym scenariuszem, dlatego prowadzą poszukiwania m.in. na Wiśle

Wpis matki zaginionego

W czwartek, w dniu 18. urodzin Krzysztofa Dymińskiego, okolicznościowy wpis umieściła w sieci mama chłopaka, pani Agnieszka. „Trudno jest żyć, gdy Cię nie ma, synku… Dom wygląda tak samo, ale jednak bardzo inaczej… (…) Chodzimy do pracy, spotykamy się z przyjaciółmi, załatwiamy sprawy..” – napisała. „Ale gdybyś był… poszlibyśmy na lody… oglądalibyśmy wszystkie debaty prezydenckie głośno komentując…. za rok pisałbyś maturę… już nie musiałbyś nosić aparatu na zęby…. zrobiłbyś prawo jazdy… pytałbyś „mama?”, by sprawdzić, czy jestem w domu gdy się obudzisz…. gawędziłbyś z tatą o polityce, technologii… zagrałbyś z nami w planszówki… zjadłbyś prawie całą szarlotkę na raz, jeszcze ciepłą… wytarmosiłbyś Papaya, śmiejąc się głośno z jego powarkiwania… obejrzelibyśmy po raz setny Harry’ego Pottera…. poleciłbyś mi książkę, którą ostatnio przeczytałeś…. śmielibyśmy się z Twoich wygłupów, a ja robiłabym Ci ukradkiem zdjęcia, aby zachować te chwile na starość…” – wyliczała mama Krzysztofa. „Bardzo za Tobą tęsknimy. Każdego dnia. Bardzo Cię kochamy. Do zobaczenia” – zakończyła.

Zobacz wideo Czy wiesz, co zrobić, gdy zaginie ktoś bliski?

Jak zgłosić zaginięcie?

„W przypadkach zaginięć to czas odgrywa najważniejszą rolę, dlatego jeśli podejrzewasz, że ktoś bliski mógł zaginąć, nie wahaj się ze zgłoszeniem zaginięcia w najbliższej jednostce Policji. Co ważne, nie musisz czekać aż upłynie 48 godzin” – radzi Mazowiecka Policja. „Zgłaszając się do komendy, pamiętaj aby zabrać ze sobą, w miarę możliwości aktualne zdjęcie zaginionego. W trakcie przyjmowania zawiadomienia policjant będzie zadawał dużo pytań, aby poznać jak najwięcej faktw” – czytamy. 

Czytaj również: „Rodzice Krzysztofa Dymińskiego mają przypuszczenia. 'Nie wiemy, co w tym zakresie ustaliła policja'” 

Źródła: komunikat o zaginięciu Krzysztofa Dymińskiego, wpis pani Agnieszki, Mazowiecka Policja

Udział
Exit mobile version