Zakończenie najmu często wiąże się ze sporem o stan mieszkania. Właściciele zarzucają najemcom zniszczenia, ci z kolei czują się niesłusznie obciążani kosztami. Tymczasem warto zwrócić uwagę na ustawowe zapisy, które regulują te kwestie.

– O konieczności zwrotu lokalu w stanie niepogorszonym mówi art. 675 par. 1 kodeksu cywilnego. Musimy jednak pamiętać, że do najmu lokali mieszkalnych zastosowanie znajduje art. 6e ustawy o ochronie praw lokatorów (domyślnie zastępujący art. 675 kodeksu cywilnego). Ustawa o ochronie praw lokatorów w art. 6e nakazuje, żeby najemca po zakończeniu najmu i opróżnieniu lokalu: odnowił to mieszkanie oraz dokonał obciążających go napraw oraz zwrócił wynajmującemu równowartość niektórych zużytych elementów wyposażenia technicznego – wyjaśnia Andrzej Prajsnar, ekspert portalu GetHome.pl.

Jak podkreśla, w lokalach mieszkalnych spoza publicznego zasobu mieszkaniowego (tzn. niewynajmowanych przez samorządy oraz Skarb Państwa), mogą obowiązywać inne zasady niż wyżej wymienione, jeśli właściciel „M” ustali je z lokatorem.

Remont po najmie bez sporu – jak uniknąć konfliktu?

Zgodnie z cytowanymi wcześniej przepisami, najemca ma obowiązek zwrócić lokal w stanie niepogorszonym. To oznacza konieczność odnowienia mieszkania i wykonania napraw, które wynikają z normalnego użytkowania. Problem w tym, że „stan niepogorszony” może być różnie interpretowany – i tu zaczynają się spory. Dlatego warto zawczasu określić w umowie, w jakim stanie mieszkanie ma wrócić do właściciela.

– Chodzi o dokładne określenie poprzez umowę technicznego stanu, w jakim prywatne mieszkanie ma zostać zwrócone. Możliwe jest uregulowanie nawet rodzaju i koloru farby, która powinna zostać użyta do odmalowania ścian. Taki poziom szczegółowości bywa uciążliwy i postrzegany jako przesadny, ale z drugiej strony może on zaoszczędzić zbędnych sporów – zauważa Andrzej Prajsnar.

Tego typu zapisy mogą wydawać się nadmierne, ale w praktyce chronią obie strony. Jeśli umowa jasno wskazuje, co należy zrobić przed wyprowadzką, ryzyko konfliktu znacząco maleje. Właściciel wie, czego się spodziewać, a najemca unika nieporozumień przy rozliczeniu kaucji.

Remont po najmie – kluczowy jest protokół

Oprócz umowy ogromne znaczenie mają dwa protokoły – te spisywane przy przekazaniu mieszkania i przy jego zwrocie. Powinny one zawierać szczegółowy opis stanu lokalu, a najlepiej także dokumentację zdjęciową. To sposób na udokumentowanie ewentualnych usterek już na starcie najmu.

Choć robienie zdjęć może się wydawać przesadne, dla obu stron to zabezpieczenie. Dzięki temu najemca nie odpowiada za wcześniejsze uszkodzenia, a właściciel ma podstawy do ewentualnych roszczeń. Rzetelne protokoły to najprostsza i najtańsza forma zabezpieczenia interesów obu stron.

Udział
Exit mobile version