Mecz Niemcy-Dania, rozgrywany w ramach piłkarskich Mistrzostw Europy na stadionie w Dortmundzie, rozpoczął się 29 czerwca o godz. 21. Ok. 1,5 godz. później na dach wdarł się młody, zamaskowany mężczyzna z plecakiem. Niemieckie media informują, że na miejscu pojawili się funkcjonariusze SEK (Spezialeinsatzkommando, siły specjalne policji) oraz policyjny helikopter. Mężczyzna został ostatecznie zatrzymany po zakończeniu meczu.
Euro 2024 w Niemczech. Zamaskowany mężczyzna na dachu stadionu w Dortmundzie
Wiadomo, że mężczyzna ma 21 lat i pochodzi z Osnabrück w Dolnej Saksonii. Nie ma dowodów na to, że miał przestępcze zamiary, a służby nie informują o jego rzeczywistych motywach. Nie jest też jasne, w jaki sposób dostał się na dach stadionu w Dortmundzie i to w trakcie meczu.
„Incydent rodzi pytania dotyczące koncepcji bezpieczeństwa Mistrzostw Europy. W ciągu ostatnich kilku dni wielokrotnie zdarzały się przypadki, gdy kibice wychodzili na boisko, aby zrobić sobie zdjęcie z zawodnikami” – wskazuje portal Welt.de. Mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem Niemców 2:0. W sobotę Niemcy i Szwajcaria stali pierwszymi ćwierćfinalistami piłkarskich mistrzostw Europy.
MSZ opublikowało poradnik dla polskich kibiców jadących do Niemiec na Euro 2024
Na stronie poradnikkibicaeuro24.msz.gov.pl dostępne są najważniejsze adresy, numery telefonów i porady dotyczące podróży dla kibiców jadących do Niemiec na mecze Euro 2024. W poradniku wyjaśniono, co można, a czego nie można wnosić na stadiony, gdzie są strefy kibica i jak dotrzeć do najbliższego szpitala. Każde z dziesięciu miast, w których rozgrywane są mecze, ma osobną stronę z takimi informacjami.
W poradniku są też wyjaśnienia dotyczące pracy konsulatów: wypisano, w czym pomogą – na przykład w wyrobieniu tymczasowego dokumentu – i w czym nie pomogą – na przykład w organizowaniu biletów czy wyjaśnianiu spraw związanych z mandatami karnymi. MSZ radzi, by wybierając się na Euro 2024, wziąć pod uwagę, że na polsko-niemieckiej granicy są prowadzone wyrywkowe kontrole, a na autostradach mogą tworzyć się korki. Urzędnicy resortu spraw zagranicznych sugerują również, żeby kibice jadący do Niemiec rejestrowali się w systemie Odyseusz – ułatwi to polskim służbom dyplomatycznym kontakt w kryzysowej sytuacji.
