W skrócie
-
Jesienne przeglądy techniczne zamknęły kolejki linowe w Beskidach, m.in. na Szyndzielnię, Dębowiec i Skrzyczne.
-
Wyciągi będą ponownie dostępne w grudniu, ale na niektórych trasach data otwarcia nie jest jeszcze znana.
-
W czasie przeglądów wymieniane są zużyte części oraz sprawdzana jest sprawność techniczna kolei.
Bielska komunalna spółka ZIAD podała, że gondolami na Szyndzielnię będzie można wyjechać ponownie 6 grudnia. Z kolei ośrodek Szczyrk Mountain Resort poinformował, że wagoniki na Halę Skrzyczeńską ruszą wraz z początkiem sezonu narciarskiego, najprawdopodobniej 13 grudnia.
Polskie Koleje Linowe zakomunikowały, że w pierwszym dniu po długim weekendzie rozpocznie się przegląd kolei kanapowej na Mosorny Groń w Zawoi. Potrwa do 28 listopada. Od tego dnia nie będzie można wyjechać na Skrzyczne w Szczyrku. W tym przypadku data ponownego uruchomienia nie została podana. Do końca listopada potrwa przegląd kanap na Dębowcu w Bielsku-Białej.
Konserwatorzy zajmują się także wyciągiem na Czantorię w Ustroniu. Mają na to czas do 5 grudnia. Kolej będzie jednak funkcjonowała w weekendy.
W Beskidach można już skorzystać z wagoników kolei linowo-terenowej na Żar w Międzybrodziu Żywieckim. Tam przegląd już się zakończył.
Podczas przeglądów konserwatorzy sprawdzają stan części ruchomych kolei, kanap lub gondoli, a także łożysk i podpór. Prześwietlane są liny nośne. Zużyte części są zostaną wymienione.













