We wtorek 24 czerwca 2025 roku w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbyło się posiedzenie Rady Ministrów. Premier Donald Tusk przedstawił priorytety oraz kluczowe kwestie na najbliższe miesiące, w tym zamrożenie cen prądu.
Zamrożenie cen prądu w 2025 roku
Dobra informacja dla gospodarstw domowych jest taka, że ceny energii elektrycznej pozostaną zamrożone do końca 2025 roku. To wydłużenie okresu karencji o kilka miesięcy. Pod koniec ubiegłego roku Rada Ministrów zdecydowała bowiem o zamrożeniu cen energii elektrycznej do września 2025 roku. Aktualizacja oznacza, że rachunki za prąd pozostaną na poziomie 500 zł/MWh dla gospodarstw domowych.
Zamrożenie cen prądu w 2025 roku daje nadzieję na to, że również w 2026 roku Polacy nie powinni spodziewać się wyższych rachunków. Tak przynajmniej wynika z zapowiedzi Donalda Tuska. Ten stwierdził podczas posiedzenia, że przy równoczesnym spadku cen energii na rynku może to oznaczać, że także w przyszłym roku nie będzie dotkliwych, z punktu widzenia klienta, zmian w rachunkach za prąd.
Zamrożenie cen prądu w ustawie wiatrakowej
Co ciekawe, zamrożenie cen prądu zostało włączone w procedowaną już ustawę wiatrakową. Jej celem jest zniesienie zasady 10H i założenie 500 m jako minimalnej odległości wiatraków od zabudowań. Obecnie jest to 700 metrów.
Minimalna odległość turbiny od granicy parku narodowego ma wynieść 1500 m, od określonych obszarów Natura 2000-500 metrów. Restrykcją tą mają zostać objęte sąsiedztwa obszarów Natura 2000 utworzonych w celu ochrony siedlisk nietoperzy i ptaków.
Dlaczego zamrożenie cen prądu ujęto w ustawie wiatrakowej? Decyzja o dołączeniu mechanizmu mrożenia cen do procedowanej już ustawy w formie poprawki wynika z potrzeby szybkiego zakończenia procesu legislacyjnego. Jak tłumaczyli rządzący, nie ma czasu na pełne procedowanie odrębnej ustawy.
Zamrożenie cen prądu czeka na podpis prezydenta
Jeżeli proces legislacyjny zakończy się zgodnie z planem, ustawa zamrażająca ceny prądu może trafić do podpisu prezydenta jeszcze przed zmianą lokatora w Pałacu Prezydenckiego na początku sierpnia.
Obecnie sprawujący tę funkcję Andrzej Duda został zapytany o to podczas Szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego. Dla Dudy wdrożenie zamrożenia cen prądu w ustawie wiatrakowej to postawienie go pod ścianą:
Rozumiem, że niestety pan premier i jego współpracownicy, wrzucając taką poprawkę, która ma zabezpieczyć Polaków przed wzrostami cen energii, po prostu próbuje wymusić na mnie podpis na tej ustawie stawiając mnie pod ścianą, ale musi pamiętać, że ja już kończę moją drugą kadencję – zaznaczył prezydent
Andrzej Duda podkreślił także, że nie jest zwolennikiem wiatraków. Tak czy inaczej, zarówno poprawka mrożąca ceny, jak i ustawa wiatrakowa są częścią szerszej ofensywy legislacyjnej rządu.
Szybka ścieżka procedowania obu rozwiązań ma pozwolić na ich wejście w życie bez opóźnień i z pełnym efektem dla ostatniego kwartału 2025 roku.
- Trzaskowski wymownie o obietnicy Nawrockiego. „Ponury dowcip”
- Nowa metoda oszustów. Nabierają „na prąd”. Ministerstwo reaguje