Prezes IPN wskazywał, że CPK jest projektem przyszłości. – Potrzebujemy realnych marzeń, które pozwolą, że Polska wygra ekonomiczną konkurencję w Europie – przekonywał.
Wybory prezydenckie 2025. Jasna deklaracja Nawrockiego
Nawrocki nazwał CPK „nowym oknem na świat”. – Staję przed państwem jako obywatelski kandydat na prezydenta, aby ująć się i poprzeć obywatelski projekt ustawy – tłumaczył.
– Wśród tych 200 tys. ludzi były z pewnością osoby o różnym światopoglądzie. (…) Apeluję do wszystkich klubów parlamentarnych, aby nie odrzucać w pierwszym czytaniu tej obywatelskiej ustawy – przekonywał prezes IPN.
Następnie zadeklarował, że w przypadku odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu – po wyborze na głowę państwa – złoży go w pierwszej kolejności w ramach prezydenckiej inicjatywy ustawodawczej.
PiS zdecydował. Poparli Karola Nawrockiego
Poseł PiS Marcin Horała przypomniał, że Karol Nawrocki przez lata interesował się powstaniem Centralnego Portu Komunikacyjnego. Prezes IPN – zgodnie z relacją Marcina Horały – zaangażował się zeszłego lata w zbieraniu podpisów pod obywatelskim projektem.
Parlamentarzysta PiS wskazał, że CPK „będzie jedną z głównych osi tej kampanii”, która będzie odróżniać Nawrockiego od nominata Koalicji Obywatelskiej. W tym kontekście przytoczył słowa Rafała Trzaskowskiego, który podawał w wątpliwość powstanie CPK wobec podobnego projektu realizowanego w Berlinie.
Kandydatura prezesa Instytutu Pamięci Narodowej w wyborach prezydenckich została ogłoszona w niedzielę w Krakowie. Karol Nawrocki ma być kandydatem obywatelskim z poparciem Prawa i Sprawiedliwości.