W skrócie
-
Krzysztof Brejza ostro skrytykował Zbigniewa Ziobrę po jego wyjeździe na Węgry.
-
Ziobro został oskarżony o 26 przestępstw, w tym defraudację środków i założenie zorganizowanej grupy przestępczej.
-
Były minister sprawiedliwości twierdzi, że działania wobec niego są efektem zemsty premiera Donalda Tuska.
Krzysztof Brejza, europoseł z KO, odniósł się w mediach społecznościowych do sprawy Zbigniewa Ziobry. „Dlaczego uciekł? Wie, co zrobił. Zna zarzuty i uzasadnienie. Potrafi przewidzieć co z tym zrobi uczciwy sędzia” – napisał polityk.
Europoseł skomentował także fakt, że były minister sprawiedliwości na miejsce schronienia wybrał akurat Węgry. „Tylko ktoś bliski Putinowi mógł dać mu schronienie. Antypolski, na przeciwległym dla polskich i zachodnioeuropejskich biegunie wartości” – argumentował.
„Ziobro od teraz ma miejsce w podręcznikach obok plejady polskich zdrajców, zaprzańców, sprzedawczyków. Nie wyciągnął lekcji z historii, że oni zawsze wszyscy kończyli marnie” – napisał Brejza.
Swój post polityk opatrzył hasztagiem #BitwaOPrawdę.
Zbigniew Ziobro na Węgrzech. 26 zarzutów dla byłego ministra
W czwartek późnym wieczorem sejmowa komisja przyjęła wnioski o uchylenie immunitetu posłowi PiS Zbigniewowi Ziobrze, a także jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.
Były minister sprawiedliwości przebywa aktualnie na Węgrzech. Podczas konferencji prasowej w Budapeszcie zarzucił premierowi Donaldowi Tuskowi, że skierowane przeciwko niemu postępowanie jest jego „zemstą”.
Prokuratura zarzuciła Zbigniewowi Ziobrze popełnienie łączenie 26 przestępstw. Zarzuty dotyczą okresu, w którym polityk pełnił funkcję ministra sprawiedliwości.
Chodzi m.in. o defraudację środków z Funduszu Sprawiedliwości, a także założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Podejrzanymi w sprawie są także posłowie PiS Marcin Romanowski iDariusz Matecki.












