Spotkania przed otwarciem urzędu 

Wirtualna Polska ujawniła, że Andrzej Wielgomas, twórca i prezes Dawtony, odwiedzał Ministerstwo Rolnictwa w czasie, gdy ważyły się losy sprzedaży działki w Zabłotni – terenu uznawanego za strategiczny dla budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Z danych resortu wynika, że 12 września 2023 roku pojawił się w ministerstwie o godzinie 7:47, czyli jeszcze przed otwarciem urzędu dla interesantów. W spotkaniu mieli uczestniczyć ówczesny minister rolnictwa Robert Telus oraz jego zastępca Rafał Romanowski. To właśnie Romanowski kilka tygodni później podpisał zgodę na sprzedaż 160 hektarów gruntów synowi Wielgomasa – Piotrowi. Jak podaje WP, w dokumentach nie ma informacji o temacie rozmowy, a sami politycy nie potrafili tego później wyjaśnić. 

Wizyta w Dawtonie i kampanijne gadżety 

Zaledwie tydzień po wizycie w ministerstwie Robert Telus odwiedził siedzibę Dawtony przy okazji otwarcia nowej linii produkcyjnej. To właśnie wtedy – według ustaleń portalu – miała zostać uzgodniona produkcja gadżetów wyborczych dla polityków PiS. Firma Dawtona przygotowała wówczas tubki z musem owocowym z logo partii i wizerunkami Roberta Telusa, Artura Sobonia i Zbigniewa Chmielowca. Gadżety były rozdawane podczas kampanii przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku. Jak ustalili dziennikarze, faktura za te tubki została wystawiona na inną firmę, która nie zajmuje się sprzedażą tego typu produktów. Politycy, w tym Telus, nie potrafili wytłumaczyć, dlaczego tak się stało. 

Zobacz wideo Kaczyński wierzy w powrót do władzy. Sondaże na to nie wskazują

Wizyty w KOWR i zmiana decyzji o działce 

Wirtualna Polska ustaliła również, że Wielgomas dwukrotnie odwiedzał siedzibę Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa – 25 sierpnia i 27 października 2023 roku. Spotykał się tam z Waldemarem Humięckim, ówczesnym dyrektorem generalnym agencji. Pierwsza z wizyt miała miejsce między tym, jak instytucje państwowe odblokowały możliwość sprzedaży działki w Zabłotni, a podpisaniem dokumentu finalnie umożliwiającego sprzedaż. Druga – zaledwie kilka dni po tym, jak wiceminister Romanowski podpisał zgodę na transakcję. Co więcej, według ustaleń WP KOWR sam przyznał, że spotkań mogło być więcej, ponieważ nie wszystkie wizyty gości były oficjalnie rejestrowane. 

Sprzedaż tuż przed zmianą władzy 

Transakcja sprzedaży 160 hektarów ziemi w Zabłotni została sfinalizowana 1 grudnia 2023 roku – zaledwie kilkanaście dni przed utratą władzy przez PiS. Działka została sprzedana za 22,8 miliona złotych, mimo że CPK wcześniej próbowało zablokować transakcję i wskazywało na jej strategiczne znaczenie dla budowy infrastruktury kolejowej. Waldemar Humięcki w odpowiedzi na pytania WP przyznał, że Wielgomas „był u niego” i rozmawiał o „procedurze sprzedaży i treści aktu notarialnego”. Dodał, że przedsiębiorca mógł „reprezentować syna”, choć w dokumentach brak jakichkolwiek śladów takiego upoważnienia. 

Niejasności i milczenie polityków 

Sprawa budzi dodatkowe kontrowersje, ponieważ KOWR – już za nowych władz – informował CPK, że wobec działki istnieją roszczenia dawnych właścicieli. Jak przekazuje WP, nie było to prawdą. Sąd administracyjny umorzył takie postępowanie już w 2015 roku. Żaden z głównych uczestników spotkań – ani Robert Telus, ani Rafał Romanowski, ani Andrzej Wielgomas – nie odpowiedzieli dziennikarzom Wirtualnej Polski na pytania o przebieg rozmów i szczegóły kontaktów.

Czytaj także: Zbigniew Ziobro dostał wniosek. Rozpoczęło się odliczanie. Polityk PiS ma trzy dni

Źródło:wp.pl

Udział
Exit mobile version