Polscy piłkarze kiepsko zaprezentowali się na starcie eliminacji do przyszłorocznego mundialu. Reprezentacja rozpoczęła od dwóch zwycięstw na PGE Narodowym, pokonując w marcu 2025 Litwę (1:0) oraz Maltę (2:0). Oba mecze były jednak… początkiem końca ówczesnego selekcjonera Michała Probierza.

Zbigniew Boniek o sytuacji reprezentacji Polski. Szczere słowa byłego szefa PZPN

Reprezentacja nie przekonywała bowiem stylem, męcząc się nawet z najmniej wymagającymi – spoglądając na pozycję w rankingu FIFA czy ogólny potencjał sportowy – przeciwnikami. Trzecim spotkaniem eliminacyjnej grupy G był wyjazd do Helsinek. Tam Polacy przegrali (1:2), dodatkowo wybuchła tzw. afera opaskowa.

Dzisiaj w reprezentacji nie ma już trenera Probierza, powrócił za to Robert Lewandowski. Jan Urban ma przed sobą trudne zdanie, ale do realizacji, spoglądając na terminarz. Kluczowe będzie jednak to, co wydarzy się w ciągu najbliższych dni.

Wie to również Zbigniew Boniek, legenda polskiej piłki, były m.in. wiceprezydent UEFA.

– Mamy dwa bardzo ciężkie mecze. Pod względem i sportowym i psychicznym. Umówmy się, ta drużyna musi zdawać sobie sprawę, że nie wygranie meczu z Finlandią, to jest wrzucenie granatu do szatni. I to jest marazm przez rok. Taka jest prawda. Nie mówię już na jesieni, jakieś mecze z Litwą, z Maltą, które nie mają już żadnego znaczenia. Bo jeśli z Finlandią nie wygramy u siebie, to już ciężko będzie ich wyprzedzić, nie mówiąc już o Holandii. Tak że to będzie bardzo ważne pięć-sześć dni dla polskiej drużyny – przyznał Boniek w rozmowie z Romanem Kołtoniem na kanale „Prawdy Futbolu”.

Debiut Jana Urbana w roli selekcjonera. Trudny wrzesień Polaków

Jesień będzie bardzo ciekawa pod względem wyzwań, które staną przed piłkarską reprezentacją Polski. Polacy zagrają łącznie aż sześć spotkań, z czego pięć będzie meczami o stawkę. Granie rozpocznie się już 4 września, a zakończy 17 listopada.

We wrześniu Polska rozegra dwa mecze w ramach eliminacji do przyszłorocznego mundialu. Polacy zmierzą się na wyjeździe z Holendrami (4.09) – będzie to debiut Jana Urbana w roli selekcjonera w oficjalnym meczu – oraz na swoim terenie z Finlandią (7.09). To drugie starcie odbędzie się na Superauto.pl Stadionie Śląskim.

W Chorzowie Polacy zagrają również towarzysko w październiku, dokładnie 9.10, a rywalem będzie reprezentacja Nowej Zelandii.

Trzy ostatnie wyzwania drużyny trenera Urbana, to powrót do eliminacyjnego grania. Trzy dni po towarzyskim meczu w Chorzowie, Polacy zagrają na wyjeździe z Litwą (12.10).

Ostatnia przerwa reprezentacyjna, zamykająca eliminacje do MŚ 2026, nastąpi w listopadzie. Najpierw hitowe starcie Polska – Holandia (14.11) na PGE Narodowym, a na koniec walki o bilety na mundial, wyjazd i mecz Malta – Polska (17.11).

Udział
Exit mobile version